Kongres, którego organizatorem jest redakcja „Rzeczpospolitej”, zbiega się w czasie z podejmowaniem kluczowych decyzji, jakie będą miały znaczący wpływ na przyszłość branży.
Goście otwierającej kongres sesji wskazywali, że z jednej strony działania, jakie podejmuje Unia Europejska w zakresie ochrony klimatu i redukcji emisji zanieczyszczeń, odbiją się nie tylko na jednym sektorze, ale całej gospodarce.
Z drugiej – w kraju trwają poszukiwania rozwiązań dla górnictwa, nierozerwalnie związanego z energetyką jako głównym odbiorcą węgla. W tle tych decyzji jest nadrzędna kwestia – zapewnienie szeroko pojętego bezpieczeństwa energetycznego.
Co z polityką energetyczną
Polska energetyka potrzebuje kilku ważnych i odważnych decyzji ze strony rządu, które będą miały kluczowe znaczenie dla jej przyszłości. Za podstawową eksperci i przedstawiciele branży uznają zaktualizowanie polityki energetycznej Polski do 2050 roku, o co apelowali wielokrotnie uczestnicy debat „Rzeczpospolitej”, poprzedzających kongres EES. Przyjęcie dokumentu się opóźnia, a do konsultacji trafił w sierpniu.
Branża czeka na to z co najmniej kilku powodów. Jednym z głównych elementów PEP będzie prognoza dotycząca miksu energetycznego, czyli określenie, z jakich źródeł paliwowych będzie pochodzić energia w kolejnych latach. Dla producentów energii miks będzie swoistym wyznacznikiem kolejnych inwestycji, choć trzeba się liczyć z koniecznością dostosowywania go cyklicznie do zmian i tendencji w Europie i na świecie.