Wielkie łączenie grup energetycznych

Mogą powstać dwie spółki zamiast czterech. Rząd jest pod presją fatalnej sytuacji w górnictwie.

Publikacja: 14.01.2015 21:15

MSP kończy prace analityczne nad połączeniem największych grup energetycznych. W miejsce obecnych cz

MSP kończy prace analityczne nad połączeniem największych grup energetycznych. W miejsce obecnych czterech mogą powstać dwie.

Foto: Bloomberg

– Podstawowy scenariusz zakłada połączenie PGE z Energą i Tauronu z Eneą. Ciągle jeszcze są to wewnętrzne plany ministerstwa – podała agencja Reuters, powołując się na anonimowe źródła.

O takim planie Ministerstwa Skarbu Państwa wielkiej fuzji w energetyce pisaliśmy w „Rzeczpospolitej” w ubiegłym tygodniu.

Analizy na finiszu

Trwają końcowe prace analityczne nad połączeniem czterech koncernów energetycznych znajdujących się pod kontrolą Skarbu Państwa w większe grupy, które mogłyby konkurować na europejskim rynku i wesprzeć górnictwo. Efekty poznamy jeszcze w tym miesiącu.

Jak wynika z naszych informacji, resort rozważał trzy możliwe scenariusze, które pozwoliłyby mu utrzymać kontrolę nad nowo utworzonymi podmiotami. Teraz najbardziej prawdopodobny plan zakłada dołożenie do strategicznych dla państwa grup energetycznych, czyli PGE i Tauronu, dwóch mniejszych firm: Energi i Enei, które zostały w sierpniu ubiegłego roku umieszczone przez Skarb Państwa na liście spółek przeznaczonych do przekształceń własnościowych.

Analitycy za najbardziej uzasadnioną z punktu widzenia biznesu uważają fuzję Energi z Eneą. Ale niektórzy widzą też szansę na powrót do pomysłu sprzed lat, który zakładał właśnie zakup Energi przez PGE.

– Myślę, że plan połączenia tych spółek mimo odrzucenia go przed laty przez UOKiK jest nadal rozważany – twierdzi Piotr Dzięciołowski, analityk DM Citi Handlowego.

Stanisław Ozga z DM PKO BP wskazuje drogę, która pozwoli na uniknięcie dylematów antymonopolowych. – Zamiast przejmować całą Energę, PGE mogłaby odkupić od tej spółki jej aktywa dystrybucyjne – mówi analityk.

Bruksela zdecyduje

Pomysły Ministerstwa Skarbu wybiegają poza granice Polski.

– Taką koncentrację chcielibyśmy przeprowadzić nie na rynku polskim, ale europejskim. Polityka Unii Europejskiej się zmieniła i nawet utworzone po połączeniu PGE z Energą i Tauronu z Eneą grupy byłyby znacznie mniejsze niż europejskie koncerny działające na rynku energetycznym – ujawnia osoba z resortu skarbu.

Wielka fuzja energetyczna byłaby więc przeprowadzana w podobny sposób jak ta w sektorze chemicznym, która doprowadziła do utworzenia wielkiej Grupy Azoty.

Największym wrogiem w przypadku układania energetycznych puzzli jest jednak czas. Bo o ile łączące się chemiczne spółki z Puław i Tarnowa mogły spokojnie czekać na zgodę Komisji Europejskiej, o tyle sytuacja Kompanii Węglowej i nasilające się protesty górników tego czasu rządowi nie dają. Dlatego rząd bierze pod uwagę szybsze podanie kroplówki górnictwu.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji przedstawicieli rządu, w pierwszym etapie do Nowej Kompanii Węglowej przeniesione miałyby zostać cztery kompanijne kopalnie. – Tak utworzona spółka mogłaby w ciągu zaledwie dwóch miesięcy uzyskać rentowność – twierdzą. To miałoby dać impuls firmom energetycznych, by włączyły się kapitałowo do NKW. Jak ustaliliśmy, rząd bierze pod uwagę utworzenie przez energetyczne firmy spółki celowej, która objęłaby udziały w NKW.

Elektroenergetyka
PGE odnotowała rekordowy kwartał. Zaskakuje wytwarzanie
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Elektroenergetyka
Monopol na rynku prądu maleje
Elektroenergetyka
Najstarsze elektrownie węglowe nie idą na emeryturę. Będą dalej pracować
Elektroenergetyka
Dlaczego doszło do blackoutu w Hiszpanii? Polak wśród badających awarię
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Elektroenergetyka
Efekt Rafała Brzoski w energetyce. Prostsza faktura i jeszcze więcej fotowoltaiki
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont