Na stronach Komisji Europejskiej rozpoczęły się konsultacje społeczne dotyczące przeglądu dyrektywy EU ETS dla transportu morskiego, lotnictwa i instalacji stacjonarnych oraz rezerwy stabilności rynkowej. Ruszyły one 15 kwietnia i potrwają do 8 lipca. Harmonogram zakończenia ew. rewizji – jak wynika z informacji na stronach KE – to III kw. 2026 r. Ten przegląd to jeszcze nie efekt presji na potrzebę złagodzenia systemu uprawnień do emisji CO2. Był on planowany wcześniej w ramach przeglądu skuteczności obecnych rozwiązań prawnych. Jednak pod wpływem głosów państw członkowskich jest szansa, że w efekcie tych konsultacji pojawią się propozycje łagodzące wpływ polityki klimatycznej na ceny energii, przemysł i energetykę. - Unijny system handlu uprawnieniami do emisji jest kluczowym narzędziem polityki służącym osiągnięciu celów klimatycznych UE. Przegląd niektórych elementów systemu ma nastąpić do 2026 r. i obejmie ocenę, czy do osiągnięcia tych celów potrzebne są dodatkowe polityki .Do 2026 r. należy również dokonać przeglądu rezerwy stabilności rynkowej. Zarówno system handlu uprawnieniami do emisji, jak i rezerwa stabilności rynkowej są obecnie poddawane ocenie w celu jej wykorzystania w tych przeglądach – informuje Komisja Europejska.
Czytaj więcej
Mocne fundamenty rynkowe, które odzwierciedlają przyszły niedobór uprawnień do emisji CO₂ na rynk...
Co będzie przedmiotem przeglądu?
Komisja Europejska chce ocenić czy system EU ETS jest wydolny i nadal ma wkład niezbędne redukcje emisji. Z kolei przepisy dotyczące rezerwy stabilności rynkowej w ramach EU ETS mają doprowadzić do wyeliminowania problemu nierównowagi podaży i popytu między dostępnymi uprawnieniami do emisji CO2 a emisjami podmiotów objętych wymogami. – W ramach tej inicjatywy przeanalizowane zostanie zatem, czy przepisy regulujące funkcjonowanie rezerwy stabilności rynkowej są nadal odpowiednie w kontekście niższej podaży uprawnień – podkreśla Komisja. Dlatego też treść i uzasadnienie konsultacji na obecnym etapie nie daje żadnych oznak, że nastąpić może złagodzenie tego systemu. Ta inicjatywa ma zatem zapewnić odpowiednie dostosowanie systemu EU ETS i rezerwy stabilności rynkowej, „aby promować racjonalne pod względem kosztów redukcje emisji w sektorach objętych tym systemem, w świetle zobowiązania do osiągnięcia neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 r., w stosownych przypadkach biorąc pod uwagę rozwój sytuacji międzynarodowej”
Konsultacje będą polegać na gromadzeniu opinii w takich obszarach jak: rozwiązanie kwestii ryzyka ucieczki emisji gazów cieplarnianych, ewentualne rozszerzenie zakresu systemu EU ETS (np. o spalanie stałych odpadów komunalnych, dodatkowe loty i działalność lotniczą oraz instalacje o mocy cieplnej poniżej 20 MW), rezerwa stabilności rynkowej (pula dostępnych uprawnień do emisji CO2, którą KE może wypuszczać na rynek w zależności od sytuacji), worzenie powiązań systemu ETS z innymi międzynarodowymi rynkami uprawnień do emisji dwutlenku węgla oraz mechanizmy wsparcia ukierunkowane na pochłanianie dwutlenku węgla i jego magazynowanie.
Rośnie presja na Komisję, aby do zmian doszło
Konsultacje nie dają jeszcze podstaw do twierdzenia o przełomie w polityce klimatycznej w samej Komisji Europejskiej. Ten zaś niewątpliwie kiełkuje wśród krajów członkowskich, co potwierdzała na ostatnim spotkaniu z dziennikarzami minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.