Rosatom zarządza 11 elektrowniami jądrowymi w Rosji, dostarczając jedną piątą prądu w kraju. Jednak to inwestycje zagraniczne stanowią dla niego największe obciążenie. Rosjanie wygrali za granicą kilka przetargów na budowy siłowni dzięki ofercie pod klucz zawierającej także sfinansowanie inwestycji. Tak jest m.in. w Turcji, na Węgrzech i w Wietnamie.
Rosatom nie płaci robotnikom w Turcji
Skutkuje to teraz takimi sytuacjami, jak ta na budowie tureckiej siłowni Akkuyu, gdzie doszło do strajku robotników, najpierw tureckich, a potem rosyjskich. Od kilku miesięcy nie otrzymywali oni wypłat, a do tego Rosjanom koncern uniemożliwił powrót do domu, anulując im bilety lotniczne. Prezes koncernu obarczył winą za ten stan... wrogów Rosji.
„Staliśmy się wszyscy zakładnikami działań wrogich państw, które stosują wątpliwe metody, próbując utrudniać zaawansowane projekty rosyjskiego przemysłu jądrowego” – skomentowało biuro prasowe Rosatomu.
Czytaj więcej
Rosyjscy robotnicy pracujący przy budowie elektrowni jądrowej Akkuyu w Turcji od maja nie dostają...
Dzień wcześniej pracownicy budowy elektrowni jądrowej Akkuyu zorganizowali protest. Nagrania wideo z miejsca wydarzeń pojawiły się na rosyjskich i kazachskich kanałach społecznościowych. Na nagraniu widać robotników blokujących drogę, a także starcia i bójki. Autorzy publikacji zauważyli, że przyczyną protestów był trwający kilka miesięcy brak wypłat wynagrodzeń.