Polskie górnictwo z miliardami strat. Rosną koszty i spada wydajność

Sektor górnictwa węgla kamiennego zanotował w 2024 r. 11,06 mld zł straty netto – wynika z danych opublikowanych przez katowicki oddział Agencji Rozwoju Przemysłu. Rok wcześniej branża zanotowała 4,8 mld zł zysku netto. Ponownie rok do roku spadła wydajność polskich kopalń.

Publikacja: 26.02.2025 09:44

Polskie górnictwo z miliardami strat. Rosną koszty i spada wydajność

Foto: Bloomberg

Zgodnie z danymi ARP, zeszłoroczne przychody ze sprzedaży węgla były w 2024 r. o jedną trzecią niższe niż rok wcześniej – wyniosły 25,43 mld zł wobec 37,9 mld zł w 2023 r.

Spadek przychodów i wydajności górnictwa

Spadły przychody całego sektora, sięgając 41 mld zł wobec prawie 56 mld zł w 2023 r. Średnia cena sprzedaży węgla kamiennego spadła z 822 zł za tonę w grudniu 2023 r. do 598 zł za tonę w grudniu rok później. Jeszcze większe spadki widać na przykładzie tylko i wyłącznie węgla kamiennego do celów energetycznych – z 820,1 zł w grudniu 2023 r. do 572 zł za tonę. Największe spadki cen węgla odnotowano w branżach: energetycznej (30,6 proc.), ciepłownictwa (34,4 proc.) i przemysłu (36,7 proc.). 

Wzrosły natomiast koszty sektora górnictwa węgla kamiennego – z 48 mld zł w 2023 r. do niemal 54 mld zł w ubiegłym roku. Jednocześnie niższa była wydajność: spadła z 626 ton na zatrudnionego w 2023 r. do 577 ton. Zatrudnienie w zeszłym roku spadło o 2 tys. osób, do 74,1 tys. pracowników. Przeciętne wynagrodzenie wyniosło 13,7 tys. zł miesięcznie, wobec 13,86 tys. zł w 2023 r.

Spadły także – co jednak jest jednym z niewielu optymistycznych akcentów z danych ARP – zobowiązania krótko i długoterminowe polskiego górnictwa, z 15,2 mld zł w 2023 r. do 145,7 mld zł w 2024 r.

Czytaj więcej

Kopalnie zwijają się w błyskawicznym tempie. Za 10 lat nie będzie górnictwa?

Spada wydobycie, rosną zapasy

Wydobycie węgla kamiennego ponownie rok do roku spadło do blisko 44 mln ton. W 2023 r. było to 48,3 mln ton, z czego 32,6 mln ton to węgiel energetyczny, a pozostałe wartości to węgiel koksujący. Na koniec zeszłego roku zapasy wynosiły 5,36 mln ton wobec 4,16 mln ton rok wcześniej. Spadł zaś import węgla kamiennego z ponad 10,1 mln ton w 2023 r. do 4,9 w 2024 r. Sprzedaż węgla zaś wyniosła 42,5 mln ton, zaś rok wcześniej wyniosła ona 46 mln ton. Największy klient polskiego górnictwa, a więc energetyka zawodowa, zakupił z polskich kopalń w ubiegłym roku tylko 22 mln ton, zaś w 2023 r. było to 24,1 mln ton. 

Opracowanie ARP uwzględnia: Polską Grupę Górniczą, Jastrzębską Spółkę Węglową, LW Bogdanka, Południowy Koncern Węglowy, Spółkę Restrukturyzacji Kopalń, Węglokoks Kraj, PG Silesia oraz Eko-Plus.

Zgodnie z danymi ARP, zeszłoroczne przychody ze sprzedaży węgla były w 2024 r. o jedną trzecią niższe niż rok wcześniej – wyniosły 25,43 mld zł wobec 37,9 mld zł w 2023 r.

Spadek przychodów i wydajności górnictwa

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Węgiel
Jest nowy prezes Polskiej Grupy Górniczej. Spółka zmaga się z miliardami strat
Węgiel
Nadal bez decyzji o wydzieleniu węgla ze spółek energetycznych
Węgiel
Rosyjski koncern węglowy z największą stratą w historii
Węgiel
Znamy los koncesji na węgiel Dębieńsko. Zagraniczny inwestor bez pozwolenia
Materiał Promocyjny
Potrzebne są pilne ustalenia z KOWR w sprawie dalszych losów dzierżawy gruntów
Węgiel
Kopalnie zwijają się w błyskawicznym tempie. Za 10 lat nie będzie górnictwa?
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”