NIK skarży do prokuratury transport węgla za PiS

W ocenie Najwyższej Izby Kontroli działania poprzedniego rządu związane z organizacją importu i dystrybucji węgla kamiennego w związku z wprowadzeniem embarga na dostawy z Rosji nie były prawidłowe. Zostały one podjęte z opóźnieniem i bez koordynacji pomiędzy uczestniczącymi w nich podmiotami. NIK skierowało także wnioski do prokuratury.

Publikacja: 19.11.2024 17:39

Ceny węgla w listopadzie. W sklepie PGG można skorzystać z promocji

Ceny węgla w listopadzie. W sklepie PGG można skorzystać z promocji

Foto: bibiphoto

Najwyższa Izba Kontroli wystąpiła z inicjatywą własną przeprowadzenia niniejszej kontroli z uwagi na znaczną skalę środków przeznaczonych na interwencyjny zakup węgla. Kontrola NIK wykazała braki koordynacji działań między naczelnymi organami państwa w organizacji procesu interwencyjnego zakupu węgla. 

Niewłaściwe zarządzanie importem węgla i jego transportem przełożyć się miało na nadmierne koszty po stronie finansów publicznych i przyniosło negatywne skutki dla polskiego sektora górnictwa węgla kamiennego. Wykryte nieprawidłowości po stronie Ministerstwa Aktywów Państwowych były podstawą skierowania przez NIK do Prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ówczesnego Ministra, który nie dopełnił obowiązku prawidłowego sprawowania nadzoru właścicielskiego nad priorytetowym przetransportowaniem importowanego węgla. 

Import węgla z Rosji do Polski 

Bezpośrednio po wybuchu wojny, Minister Klimatu i Środowiska, we współpracy z Ministrem Aktywów Państwowych, złożyła 4 marca 2022 r. wniosek do Prezesa Rady Ministrów o rozważenie możliwości zakupu węgla kamiennego z importu, celem utworzenia rezerwy strategicznej obok Programu Rezerw Strategicznych. Ostatecznie polecenia dokonania zakupu i przetransportowania do Polski 5 milionów ton węgla o parametrach pozwalających na wykorzystanie go przez gospodarstwa domowe zostały wydane przez Prezesa Rady Ministrów spółkom Węglokoks oraz PGE Paliwa Sp. dopiero 13 lipca 2022 r. Następnie (25 lipca 2022 r.) prezes Rady Ministrów wydał PKP CARGO S.A. polecenie transportu dostarczonego węgla do punktów, z których paliwo miało trafić do konsumentów. 

Zaangażowanie samorządów w dystrybucję węgla

W efekcie kryzysu energetycznego wywołanego wojną na Ukrainie wzrosły ceny węgla dla odbiorców indywidualnych do 3- 4 tys. zł za tonę, a jego dostępność znacznie spadła. weszła ona w życie 3 listopada 2022 r.  To gminy mogły kupować węgiel po preferencyjnej cenie nie wyższej niż 1,5 tys. zł. Następnie gminy miały sprzedawać węgiel uprawnionym mieszkańcom w cenie nie wyższej niż 2 tys. zł za tonę.

Zgodnie z ustawą, importerzy węgla, którzy musieli decyzją premiera sprowadzić w trybie pilnym kilka mln ton węgla w czasie kiedy, ceny surowca biły rekordy, mogli wystąpić o rekompensaty do Skarbu Państwa z tytułu pokrycia kosztów zakupu węgla. Środki na ich wypłatę pochodziły z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. - Jednak przyjęte mechanizmy nie brały pod uwagę ryzyka związanego z możliwym rychłym spadkiem cen węgla na rynku światowym i krajowym, który mógł przynieść skutki w postaci zostawienia gmin z dużymi ilościami węgla, który ze względu na cenę i parametry techniczne (węgiel drobny pozostały po procesie odsiewania frakcji grubych) nie będzie mógł znaleźć nabywcy - czytamy w raporcie NIK.

Miliardy na węgiel

Zgodnie z postanowieniami ustawy o preferencyjnym zakupie węgla, ustalono maksymalny limit wydatków z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 na rekompensaty dla podmiotów wprowadzających węgiel do obrotu w 2023 roku wynoszący 4,9 mld zł. 

 Z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 przeznaczono także 16,5 mld zł na sfinansowanie dodatków węglowych. Ostateczne rozliczenie wydatków na ich sfinansowanie nastąpi w terminie do 30 czerwca 2025 r., kiedy to wojewodowie przedstawią ministrowi właściwemu do spraw energii zbiorczą informację o liczbie toczących się postępowań w sprawie wypłaty dodatku. Dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł przeznaczony był dla gospodarstw domowych, dla których głównym źródłem ogrzewania były instalacje zasilane węglem. 

Czytaj więcej

Rekordowe ilości węgla z importu. Rząd przedstawił raport

Nadmiar węgla

Ustalając ilość węgla jaką należało sprowadzić, Premier nie uwzględnił jednak faktu, iż w handlu międzynarodowym prowadzonym drogą morską przedmiotem obrotu jest prawie wyłącznie węgiel niesortowany, co wynika z charakterystyki technicznej tego paliwa – w trakcie transportu i przeładunku ulega ono bowiem naturalnemu kruszeniu. Z uwarunkowań  technicznych importowanego węgla wynika, że uzyskanie węgla nadającego się do wykorzystania przez odbiorców komunalnych w ilości określonej w poleceniach Prezesa Rady Ministrów możliwe będzie po przesianiu lub odpowiednim przetworzeniu około 4–5 razy większej ilości węgla niesortowanego. Z kolei pojawienie się w obrocie importowanego drobnego węgla energetycznego mogło spowodować ograniczenie możliwości zbywania tego rodzaju paliwa przez polskich przedsiębiorców górniczych.

Jak wskazuje NIK, efekcie, ze sprowadzonych 7,5 mln ton węgla (52 proc. pochodziło z Kolumbii) tylko 700 tys. ton zostało dostarczone do gmin na warunkach określonych w ustawie o preferencyjnym zakupie węgla. Pozostała część niezagospodarowanego węgla stanowiła nadwyżkę, wpływając tym samym na ogólną nieplanowaną podaż węgla w kraju, zaburzając tym samym równowagę rynku w tym obszarze. 

 Chaos w finansowaniu

Zdaniem NIK, Premier w wydanych przez siebie poleceniach wskazywał niekonsekwentnie źródła finansowania zakupu i transportu węgla. Źródła finansowania nie wskazali także wyznaczeni w poleceniach ministrowie, co sprawiło, że spółki realizujące polecenia Premiera działały przez ponad 12 miesięcy w warunkach niepewności i ponosiły ryzyko związane z nierzetelnym przygotowaniem operacji. Minister Klimatu i Środowiska do 2023 r. nie zapewnił środków na pokrycie kosztów zakupów węgla, a Minister Aktywów Państwowych do dnia dzisiejszego nie oszacował kosztów wewnątrzkrajowego transportu węgla i nie zapewnił środków na ich pokrycie.

W systemie dystrybucji węgla uczestniczyło 2 494 gmin i Pośredniczących Podmiotów Węglowych (z czego 50 proc. nabyło węgiel importowany) oraz 6 podmiotów wprowadzających do obrotu – 4 przedsiębiorstwa górnicze i 2 importerów. Łączna ilość węgla wynikająca z zawartych umów w okresie od 2022 r. do 30 kwietnia 2023 r. wyniosła niecałe 3 mln ton, z czego gminy odebrały ok. 2 mln ton. Według stanu na 29 sierpnia 2023 r. w gminach pozostawało 59,7 tys. ton węgla, co stanowiło 2,9 proc. całości wolumenu odebranego przez gminy od podmiotów wprowadzających węgiel do obrotu.

Czytaj więcej

Odnalazł się węgiel rządowej agencji. Dopłynął do Polski

Najwyższa Izba Kontroli wystąpiła z inicjatywą własną przeprowadzenia niniejszej kontroli z uwagi na znaczną skalę środków przeznaczonych na interwencyjny zakup węgla. Kontrola NIK wykazała braki koordynacji działań między naczelnymi organami państwa w organizacji procesu interwencyjnego zakupu węgla. 

Niewłaściwe zarządzanie importem węgla i jego transportem przełożyć się miało na nadmierne koszty po stronie finansów publicznych i przyniosło negatywne skutki dla polskiego sektora górnictwa węgla kamiennego. Wykryte nieprawidłowości po stronie Ministerstwa Aktywów Państwowych były podstawą skierowania przez NIK do Prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ówczesnego Ministra, który nie dopełnił obowiązku prawidłowego sprawowania nadzoru właścicielskiego nad priorytetowym przetransportowaniem importowanego węgla. 

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Węgiel
Wyniki finansowe JSW nadal kuleją. Są szacunkowe dane za trzeci kwartał
Węgiel
Tona węgla tańsza nawet o 350 zł? Promocje w sklepie PGG i ceny w listopadzie
Węgiel
Nowy p.o. prezesa Polskiej Grupy Górniczej. Był wiceprezesem ds. finansowych
Węgiel
Są nowe normy jakości węgla. Nazwa ekogroszek przejdzie do historii
Materiał Promocyjny
Dylematy ekologiczne
Węgiel
Będą zmiany w kopalniach największej spółki górniczej w Polsce. Zwolnień ma nie być