Górnictwu węgla kamiennego kończy się czas. Obecnemu rządowi pozostały trzy miesiące na zakończenie rozmów z Komisją Europejską dotyczących zgody na pomoc publiczną dla nierentownych kopalń.
W piątek minister przemysłu Marzena Czarnecka zapowiedziała złożenie korekt do poprzedniego wniosku notyfikacyjnego. Mają one zostać przedłożone w Brukseli w marcu i kwietniu. Związane są one m.in. z tym, że poprzedni rząd, zanim dostał zgodę Brukseli, już uruchomił pomoc. Złożony za czasów poprzedniego rządu wniosek – jak się wyraziła minister na konferencji prasowej – zawierał błędy techniczne i nie był możliwy do procedowania.
Wydajność kopalń spada, płace rosną
Minister, która będzie szefować resortowi startującemu z pracami oficjalnie od marca, zapowiedziała jednocześnie, że korekty we wniosku nie będą dotyczyć zapisów ujętych w tzw. umowie społecznej z górnikami. Dotychczasowy harmonogram zamykania kopalń ma zostać utrzymany. W ciągu kolejnych tygodni ma zostać przedstawiony nowy plan wydobycia węgla kamiennego.
Czytaj więcej
Polska Grupa Górnicza, największa spółka górnicza w Europie, szuka nowego prezesa. Nowa rada nadzorcza odwołała dwóch wiceprezesów spółki, ale pozostawiła u steru firmy Tomasza Rogalę. Chętnych na tę posadę brak.