Reklama
Rozwiń
Reklama

Putin poszuka ropy w… Korei Północnej. Kreml wybiera sojusze nad obywateli

Kreml tnie wydatki na opiekę zdrowotną Rosjan, ale nie skąpi milionów dolarów na poszukiwania węglowodorów w wodach Korei Północnej. Powód? Chęć odwdzięczenia się reżimowi Kim Dzong Una za dostawy zbrojeniowe.

Publikacja: 19.11.2025 16:45

Putin poszuka ropy w… Korei Północnej. Kreml wybiera sojusze nad obywateli

Foto: KCNA VIA KNS / AFP

– Rosyjski dyktator osobiście zażądał oceny „potencjału ropy i gazu w głębinowym basenie Morza Japońskiego na północnokoreańskim szelfie” – powiedziała Irina Okładnikowa, pierwsza wiceminister finansów Rosji, przemawiając w Dumie (niższa izba parlamentu).

Dokumenty północnokoreańskich złóż trafiły do Rosji

Według Okładnikowej w 2026 r. na te cele zapisano w budżecie Rosji wydatki na poziomie 890 mln rubli (11 mln dol.). Jest to część planu mającego na celu „pomoc” Pjongjangowi w rozwiązaniu chronicznego niedoboru energii, donosi angielskojęzyczny portal południowokoreański NK News (z siedzibą w Seulu).

Według portalu Rosja otrzymała już od Korei Północnej część dokumentów niezbędnych do rozpoczęcia wspólnej eksploracji złóż ropy i gazu na morzu, poinformował Aleksandr Macegora, ambasador Rosji w Korei Północnej. Moskwa i Pjongjang podpisały umowę o współpracy w zakresie poszukiwań węglowodorów na morzu w listopadzie 2023 r.

Czytaj więcej

Putin zaciska pasa Rosjanom. Wojna zamiast ochrony zdrowia

Rosyjskie Ministerstwo Zasobów Naturalnych stwierdziło wówczas, że będzie w stanie opracować szczegółowy plan poszukiwań geologicznych po otrzymaniu niezbędnych map geofizycznych. Próby znalezienia ropy naftowej w Korei Północnej podejmowano już w czasach ZSRR. Jednak radzieccy specjaliści nie znaleźli żadnych dużych złóż na koreańskim szelfie Morza Żółtego (Japońskiego). Tym razem specjaliści z Rosnieftu i Gazpromu mają być skuteczniejsi.

Reklama
Reklama

Jak Kim pomaga Rosji

Przypomnijmy, że od agresji Putina na Ukrainę reżim Kima jest największym dostawcą pocisków artyleryjskich dla wojsk rosyjskiego agresora. Rosyjscy turyści są też szansą dla raczkujących kurortów narciarskich Korei Północnej. Kim Dzong Un zaopatruje też Rosję w tanią siłę roboczą, a rosyjską armię – w tanich koreańskich żołnierzy. Sam reżim dobrze na tym zarabia, teraz chce jeszcze mocniej wykorzystać „przyjacielską pomoc”.

Czytaj więcej

Oto największy wygrany wojny Putina. Zarobił 20 mld dolarów i zagraża Unii

Korea Północna od dziesięcioleci podlega surowym sankcjom ONZ, w tym zakazowi importu ropy naftowej i produktów naftowych przekraczającym 500 tys. baryłek rocznie. Stały kryzys energetyczny wywołany głównie przez nieudolność i korupcję koreańskiego reżimu sprawia, że liczącemu 26 mln ludzi krajowi brakuje paliwa dla przemysłu i transportu, a przede wszystkim dla utrzymania milionowej armii. W latach 2023-2024 Rosja, która sama stała się obiektem licznych sankcji, rozpoczęła dostawy produktów naftowych do Korei Północnej, łamiąc międzynarodowe ograniczenia.

– Rosyjski dyktator osobiście zażądał oceny „potencjału ropy i gazu w głębinowym basenie Morza Japońskiego na północnokoreańskim szelfie” – powiedziała Irina Okładnikowa, pierwsza wiceminister finansów Rosji, przemawiając w Dumie (niższa izba parlamentu).

Dokumenty północnokoreańskich złóż trafiły do Rosji

Pozostało jeszcze 89% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Ropa
Ta ropa kosztuje 36 dolarów za baryłkę. A chętnych coraz mniej
Ropa
Gra o Łukoil. Jest nowy chętny na rosyjskie aktywa
Ropa
Prezes Transnieftu nagrodzony przez Putina. KGB znów w centrum uwagi
Ropa
Celne uderzenie w rosyjską ropę. Transnieft wstrzymuje pompowanie
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Ropa
Łukoil ogłasza stan siły wyższej. Rosjanie wyrzuceni z Iraku
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama