W środę w komitecie spraw zagranicznych Senatu USA odbyły się wysłuchania dotyczące rosyjskiego gazociągu Nord Stream-2 i starań Białego Domu, by gazociąg nie powstał. Mike Pompeo sekretarz stanu przyznał, że jak dotąd nie udało się przekonać partnerów z Unii, by tego projektu nie wspierali. Szczególną uwagę Pompeo zwrócił na postawę Niemiec.
CZYTAJ TAKŻE: PE przyjął nowelizację dyrektywy gazowej
– Zrobiliśmy wszystko co można, by przekonać Europejczyków, w pierwszej kolejności Niemców, by nie budować Nord Stream-2. Ale na dziś sukcesu tutaj nie ma. Sądząc po wszystkim, Niemcy są skoncentrowane na tym, by kontynuować budowę gazociągu. Pracujemy z nimi nad tym, by znaleźć sposób zapewnienia dostaw gazu przez Ukrainę – mówił senatorom sekretarz.
Mike Pompeo, U.S. secretary of state/Bloomberg
– Zrobiliśmy wszystko co można, by przekonać Europejczyków, w pierwszej kolejności Niemców, by nie budować Nord Stream-2. Ale na dziś sukcesu tutaj nie ma. Sądząc po wszystkim, Niemcy są skoncentrowane na tym, by kontynuować budowę gazociągu – powiedział senatorom sekretarz stanu Mike Pompeo.