„Mamy dziś dobre wieści z Danii. Narodowa Agencja Energetyczna odmówiła zgody na alternatywną trasę Nord Stream-2” – poinformował na portalu społecznościowym ukraiński Naftogaz. Skomentował to także prezes koncernu Andrij Kobolew: „Ta decyzja projektu (Nord Stream-2) nie zabije; na razie… Tym niemniej trzeba znów szukać nowej trasy, a Bałtyk nie jest taki wielki, natomiast chętnych, by coś tam w dnie zakopać czy poprowadzić, nie brakuje”.
Andriy Kobolyev, chief executive officer of NAK Naftogaz Ukrainy, Bloomberg
„Ta decyzja projektu (Nord Stream-2) nie zabije; na razie… Tym niemniej trzeba znów szukać nowej trasy, a Bałtyk nie jest taki wielki, natomiast chętnych, by coś tam w dnie zakopać czy poprowadzić, nie brakuje” – stwierdził prezes Naftogazu Andrij Kobolew
Ukraińskim informacjom zaprzecza operator projektu – zarejestrowana w Szwajcarii spółka Gazpromu – Nord Stream 2 AG: „Agencja Energetyczna Danii (DEA) nie odrzuciła żadnego z naszych dwóch wniosków o zgodę (na budowę gazociągu -red), oba pozostają w mocy” – potwierdził przedstawiciel spółki dla agencji Nowosti.
CZYTAJ TAKŻE: Nord Stream 2 stanie w połowie drogi?