Reklama

Baltic Pipe będzie droższy, ale ma być na czas

Budowa gazociągu Baltic Pipe, który ma pomóc w uniezależnieniu Polski od dostaw gazu z Rosji, będzie droższa. Duński operator systemu przesyłowego, Energinet przekazał bowiem, że spodziewa się wzrostu kosztów budowy gazociągu do 1,1 mld euro. Niezależnie jednak od tego, Duńczycy przekonują, że mimo wzrostu nakładów o ok. 135 mln euro, realizacja gazociągu będzie nadal opłacalna. Wzrost kosztów budowy nie będzie miał przełożenia na nakłady inwestycyjne realizowane przez polski Gaz-System. Inwestycja ma być gotowa jesienią 2022 roku.

Publikacja: 08.10.2021 12:54

Baltic Pipe będzie droższy, ale ma być na czas

Foto: Pipeline/ Bloomberg

Energinet spodziewa się, że koszty budowy duńskiej części projektu Baltic Pipe wzrosną do 1,1 mld euro. Piętrzące się koszty są spowodowane przede wszystkim częściowym wstrzymaniem budowy w Danii, na czas rozpatrywania nowego pozwolenia środowiskowego dla niektórych odcinków. - Duńscy konsumenci gazu wciąż mogą zaoszczędzić 270 mln euro na taryfach dzięki realizacji tego projektu - podkreślają Duńczycy w komunikacie prasowym. Niemniej jednak koszty budowy wzrosną o ok. 135 mln euro. Dla porównania przypomnijmy, że Gaz-System szacuje nakłady po polskiej stronie na 874 mln euro. Odcinek duński jest jednak dłuższy i liczy 220 km. Zakładał także wybudowanie gotowej już „wpinki” duńskiego do norweskiego systemu przesyłowego.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Surowce i Paliwa
Nowy podatek od kopalin już blisko. KGHM i inwestorzy walczą o miliardy
Surowce i Paliwa
Nowa ustawa o zapasach ropy i gazu przyjęta. Wątpliwości pozostają
Surowce i Paliwa
Grupa Orlen planuje miliardowe inwestycje w warszawską energetykę
Surowce i Paliwa
Szwajcaria zajęła konta rosyjskiego giganta tytanowego. W tle pianista jazzowy
Surowce i Paliwa
Donald Trump znów grozi Chinom. Domaga się więcej metali ziem rzadkich
Reklama
Reklama