Firmy ogłosiły w środę, że obie strony zakończyły proces finalizacji. Zgodnie z warunkami umowy, przedstawionej po raz pierwszy w grudniu 2023 r., Nippon kupi US Steel za 55 USD za akcję, co daje łączną wartość transakcji wynoszącą 14,1 mld USD. Firma zachowa swoją nazwę i siedzibę w Pittsburghu, w stanie Pensylwania.
Czytaj więcej
Prezydent Donald Trump zapowiedział, że zamierza podnieść cła na importowaną stal i aluminium z 2...
Na mocy porozumienia z Nippon Steel rząd USA uzyska jednak głos w wielu kluczowych decyzjach dotyczących sposobu zarządzania firmą. Dotyczy to m.in. przyznania prezydentowi USA prawa weta w przypadku każdej decyzji o wstrzymaniu działalności zakładów, ograniczeniu produkcji lub zmniejszeniu poziomu zatrudnienia.
Donald Trump zgodził się na sprzedaż US Steel japońskiemu koncernowi
Sprzedaż całej firmy japońskiemu koncernowi jest o tyle zaskakująca, że jeszcze niedawno prezydent Donald Trump twierdził, iż zezwoliłby na nią tylko wtedy, gdyby była to „inwestycja” Nippon, a nie pełny zakup. „To inwestycja i będzie to częściowa własność (Nippon)” - powiedział Trump w zeszłym miesiącu, kilka dni po ogłoszeniu, że zatwierdzi umowę. „Będzie kontrolowana przez Stany Zjednoczone, w przeciwnym razie nie zawarłbym umowy” - dodał.
Umowę sprzedaży US Steel próbował zablokować prezydent Joe Biden w ostatnich tygodniach swojej kadencji, powołując się na względy bezpieczeństwa narodowego. Także Donald Trump był przeciwny transakcji podczas kampanii wyborczej. Jednak już po objęciu urzędu zmienił zdanie, twierdząc, że „poprawił” warunki umowy i zapowiedział dodatkowe inwestycje w wysokości 14 miliardów dolarów w zakłady firmy. Tymczasem w dokumentach podpisanych między rządem USA a japońskim koncernem mowa jest jedynie o 11 mld dolarów inwestycji do 2028 roku.