Reklama
Rozwiń
Reklama

Morgan Stanley: ropa będzie po 20 dolarów

We wtorek ropa WTI na giełdzie w Nowym Jorku spadła poniżej 30 dol. za baryłkę, do poziomu najniższego od grudnia 2003 r.

Publikacja: 12.01.2016 13:39

Morgan Stanley: ropa będzie po 20 dolarów

Foto: Bloomberg

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na luty na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 30,13 dol.; w ciągu dnia cena spadła do 29.93 dol. – poziomu najniższego od dwunastu lat.

Jeśli nadal będzie się utrzymywał proces aprecjacji dolara, cena ropy naftowej może spaść w okolice 20 dolarów za baryłkę – przewidują analitycy Morgan Stanley.

Może to oznaczać dalsze kłopoty dla wielu krajów, których gospodarki są uzależnione od eksportu tego surowca.

W opublikowanej w tym tygodniu prognozie Morgan Stanley oblicza, że wzrost wartości dolara o 5 proc. w stosunku do koszyka innych walut może zepchnąć w dół ceny ropy naftowej nawet o 10-25 proc. Oznaczałoby to potanienie tego surowca nawet o 8 dolarów na baryłce.

„Cena ropy w okolicach 20 dol. jest prawdopodobna” – napisał Adam Longson, analityk Morgan Stanley w raporcie poświęconym konsekwencjom dalszego dewaluowania juana przez Chiny. Z prognozy wynika, że o ile słaby juan pomógłby słabnącej gospodarce Państwa Środka, to przyczyniłby się jednocześnie do wzrostu koszów importu surowców wycenianych w dolarach. Byłoby to więc kolejnym czynnikiem ograniczącym popyt na ropę w Chinach. „Scenariusz w granicach 20-25 dolarów jest możliwy tylko z powodu obniżania kursów juana” – twierdzi Longson.

Reklama
Reklama

Analitycy z Goldman Sachs, Citigroup i Bank of America przewidują także, że czynnikiem sprzyjającym spadkom ropy będzie uzupełnienie przez Stany Zjednoczone do maksymalnych poziomów rezerw ropy i paliw, co w efekcie jeszcze bardziej ograniczy popyt.

Ropa naftowa potaniała w ciągu minionych 18 miesięcy aż o 65 proc., głównie z powodu nadpodaży i wojny cenowej prowadzonej przez kraje OPEC z USA, gdzie koszty wydobycia surowca są wyższe niż na Bliskim Wschodzie. Teraz kolejnym czynnikiem stała się aprecjacja dolara, który w obrotach ropą jest od lat walutą podstawową.

Prognoza Morgan Stanley oznacza dalsze kłopoty dla gospodarek takich krajów jak Rosja, Arabia Saudyjska, Nigeria, czy Wenezuela, które są uzależnione od eksportu ropy naftowej. Ale problemy przeżywa także sektor naftowy w USA, w którym zamyka się odwierty i ogranicza zatrudnienie.

Tomasz Deptuła z Nowego Jorku

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na luty na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 30,13 dol.; w ciągu dnia cena spadła do 29.93 dol. – poziomu najniższego od dwunastu lat.

Jeśli nadal będzie się utrzymywał proces aprecjacji dolara, cena ropy naftowej może spaść w okolice 20 dolarów za baryłkę – przewidują analitycy Morgan Stanley.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Surowce i Paliwa
Czego Viktor Orbán nie mówi Węgrom. Oto cena łaski Waszyngtonu
Surowce i Paliwa
Grupa Azoty z nową strategią. Oto jej główne założenia
Surowce i Paliwa
Kreml potrzebuje metali ziem rzadkich. Chińczycy nie pomogą
Surowce i Paliwa
Rafinerie Chin bojkotują ropę z Rosji. Eksport gazu wrócił do czasów Breżniewa
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Surowce i Paliwa
Królewiec odcinany od rosyjskiej ropy i paliw. Litwa zatrzymuje tranzyt
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama