Orlen poinformował we wtorek o podpisaniu dwuletniej umowy z Rosneft. Miesięczne dostawy wyniosą 300 tys. ton surowca. „Odpowiada on (kontrakt) warunkom uzgodnionym podczas negocjacji ze stroną rosyjską”. Orlen zapewnia, że choć ilość zakontraktowanej ropy jest dużo mniejsza (w poprzedniej umowie było to 5,4-6,6 mln ton), to „nie ma to wpływu na bezpieczeństwo dostaw do rafinerii grupy Orlen”.

Koncern różnicuje źródła dostaw i „nawiązał relacje z producentami z innych rejonów świata”. Gdzie, oprócz Rosji kupuje ropę Orlen? W Arabii Saudyjskiej, z Morza Północnego, Angolii, Nigerii. Po raz pierwszy polski koncern kupił też ropę z USA. Na początku marca podpisał roczny kontrakt z Exxon Mobil na dostawę około 1 mln ton surowca. Trafi ona do rafinerii koncernu w Polsce, Czechach i na Litwie.

Rosneft o umowie z Orlenem nie informuje. We wtorek rosyjski gigant pochwalił się natomiast, że jego specjaliści opracowali „technologię produkcji katalizatora hydrokrakingu, która zwiększy produkcję wysokiej jakości paliw silnikowych normy Euro-5 z próżniowego oleju napędowego – produktu przerobu ropy”.

""

Bloomberg

energia.rp.pl