Polityka klimatyczna Unii uderzy w Rosję

Unijny kurs na czyste powietrze nad Europą najsilniej uderzy w Rosję. Popyt na ropę i gaz – główne produkty eksportowe federacji, do 2040 r spadnie w Unii o połowę.

Publikacja: 25.11.2020 17:27

Polityka klimatyczna Unii uderzy w Rosję

Foto: Bloomberg

Leonid Fiedun wiceprezes i współwłaściciel Łukoilu – największego prywatnego koncernu paliwowego Rosji, wezwał do przygotowania się na rezygnację Europy z rosyjskiej ropy. W opublikowanym we wtorek wywiadzie dla gazety Kommiersant, miliarder stwierdził, że taki scenariusz jest „nieunikniony”.

„Europejski rynek ropy skurczy się i do 2040 roku, zgodnie z prognozą UE, może skurczyć się o połowę”. Fidun dodał, że spodziewany jest również spadek eksportu gazu. „Nastąpi spadek [eksportu], ale nie tak silny, jak długo cena gazu będzie niska. Najpierw Europejczycy pozbywają się węgla. W UE planowane jest wprowadzenie normy dotyczącej zawartości wodoru w metanie do 5 proc., Tak aby do 2040 roku można było zmniejszyć zużycie konwencjonalnego gazu ”.

""

Pipeline/Bloomberg

energia.rp.pl

Dlatego także zakłady (rafinerie) Łukoilu w Unii będą wymagały modernizacji, aby spełnić wymagania mapy drogowej projektu Green Deal, uruchomionej przez Komisję Europejską w grudniu 2019 roku. „Musimy dostosować się do przepisów, w ramach których działają nasze aktywa” – wyjaśnił rosyjski menadżer.

Łukoil posiada cztery rafinerie w Rosji (w Permie, Wołgogradzie, Niżnym Nowogrodzie i Uchcie) i trzy na terenie Unii (Włochy, Rumunia, Bułgaria). Firma ma też 45 proc. udziałów w rafinerii w Holandii. Łączna zdolność produkcyjna zakładów wynosi 84,6 mln ton.

Łukoil już rezygnuje z budowy wielkich kompleksów petrochemicznych i rozpocznie realizację tych projektów, które mają się zwrócić do 2035 roku.

Rezygnujemy z planów budowy gigantycznych rafinerii, ponieważ sytuacja rynkowa się zmienia i pojawiają się technologie, które umożliwiają niemal nieograniczony recykling tworzyw sztucznych. W związku z tym popyt zmniejszy się o 3-5 mln baryłek dziennie ”- dodał.

Wiceprezes Łukoil uważa, że ​​cena ropy naftowej na poziomie 50 dolarów za baryłkę jest rozsądna, a cena 40 dol. za baryłkę jest uważana za najgorszy scenariusz. Jednocześnie, aby utrzymać produkcję na niskim poziomie, przy cenie 40 dolarów za baryłkę, trzeba dużo zainwestować w technologię – podkreślił Fedun.

„Wszystkie firmy ograniczyły wiercenia i konieczne jest odnawianie zasobów, aby było to opłacalne. Dlatego potrzebny jest długi i poprawny dialog z rządem, a jedną z najważniejszych kwestii do omówienia jest adaptacja do zmian klimatycznych i stworzenie efektywnego systemu podatkowego dla kompleksu naftowo-gazowego ”. Rosyjskie koncerny paliwowe od lat walczą o niższe podatki i wsparcie publicznymi pieniędzmi inwestycji w Arktyce.

""

Transport ropy z pola roponośnego na Syberii/Bloomberg News.

energia.rp.pl

Fedun dodał również, że nawet w scenariuszu IEA SDS (Scenariusz Zrównoważonego Rozwoju), Łukoil utrzyma produkcję na obecnym poziomie do 2035 r., Wszystkie projekty firmy na terenach poprzemysłowych i znaczna część terenów niezagospodarowanych pozostają opłacalne nawet przy cenie 40 dol. za baryłkę.

Wiceprezes Łukoilu zaznaczył, że przy radykalnym scenariuszu klimatycznym, odpadają jako nieopłacalne projekty wydobycia podmorskiego na dużych głębokościach oraz lądowe tzw. złoża trudno-wydobywalne.

Udział w rynku tradycyjnych dostawców – OPEC i Rosji – może wzrosnąć do 60 proc. , dzięki wzrostowi popytu z krajów rozwijających się i tych branż, których nie stać na innowacje środowiskowe.

Surowce i Paliwa
Wymiana władz w firmach grupy Azoty nabiera tempa
Surowce i Paliwa
Posłanka KO: prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zarobków w Orlenie
Surowce i Paliwa
Kim jest Ireneusz Fąfara, nowy prezes Orlenu?
Surowce i Paliwa
Orlen ma nowego prezesa. Zmiany w zarządzie grupy
Surowce i Paliwa
Prezes Azotów: Ostatnie lata osłabiły grupę we wszystkich wymiarach