Naftogaz Ukrainy złożył do sądu w Kijowie pozew przeciwko rządowi Ukrainy i ministerstwu energetyki. Domaga się w nim anulowania wyników przetargu przeprowadzonego latem 2019 r. na licencję na złoże ropy o nazwie Warińskie w obwodzie czernihowskim, informuje Time.
Przetarg wygrała amerykańska firma Ukrainian Energy. Zdaniem Nagftogazu osoby, które podjęły taką decyzję złamały prawo i nie zachowały w przetargu bezstronności. Ukraiński koncern chce, by sąd anulował przetarg i nakazał władzom rozpisanie nowego.
W przetargu na 50-letnie użytkowanie złoża pod Czernihowskiem, oprócz amerykańskiej firmy uczestniczyła też spółka Naftogazu – Ukrgazdobycza. Zdaniem agencji AP, oferta ukraińska była lepsza, pomimo to wygrali Amerykanie.

""

U.S. President Donald Trump, right, and Rick Perry, U.S. secretary of energy, shake hands during an „America’s environmental leadership” event in the East Room of the White House in Washington, D.C., U.S./Bloomberg

energia.rp.pl

Ukrainian Energy to firma Alexa Cranberga i Michaela Blazera, których Time łączy z byłym szefem Departamentu Energii, Rickiem Perry’m (firma Blazera sponsorowała kampanię polityczną Perrego, w wyniku której Perry został gubernatorem Teksasu). Time zwraca uwagę, że Ukrainian Energy złożyła wniosek na złoże dwa tygodnie po tym, jak Perry zaproponował prezydentowi Ukrainy Władimirowi Zełenskiemu Blazera na urząd doradcy ds. energii.

Sam Blazer w komentarzu do pozwu Naftogazu, stwierdził, że nie widzi niczego niezwykłego w rozstrzygnięciu przetargu. Firma wygrała, bo ukraińskim władzom miały być potrzebne zagraniczne inwestycje i doświadczenie. Biznesmen odrzucił możliwość wywierania przez Ricka Perry nacisku na władze Ukrainy. Time twierdzi, że amerykański sekretarz próbował nacisków na Ukraińców, by posadzili Blazera na fotelu członka rady dyrektorów Naftogazu. Blazer temu zaprzeczył, ale cała afera kosztowała Ricka Perry utratę stanowiska w Białym Domu.