Aktualizacja: 17.11.2025 09:32 Publikacja: 04.04.2019 17:41
Foto: Fotorzepa/Tomasz Jodłowski
Problemy w kopalniach
Jak przewiduje zarząd energetycznej spółki, w tym roku Tauron może poprawić wyniki w biznesie wytwarzania energii elektrycznej. Wpływ na to będzie mieć wzrost o 20 proc. średniej ceny sprzedaży wyprodukowanej energii i lepsze perspektywy dla odnawialnych źródeł energii. Gorsze oczekiwania dotyczą natomiast segmentu ciepłowniczego, gdzie spółka spodziewa się opóźnień w przenoszeniu wzrostu kosztów węgla i uprawnień do emisji CO2 na ceny ciepła.
Fotorzepa/Tomasz Jodłowski
Foto: energia.rp.pl
Adobe Stock
Foto: energia.rp.pl
Chaos z cenami prądu
Zarząd Tauronu nie jest w stanie obliczyć, czy proponowane przez resort energii rozporządzenie dotyczące rekompensat dla sprzedawców prądu w pełni pokryje straty wynikające z zamrożenia cen energii. Zawiązał rezerwę na ten cel w wysokości 214 mln zł, jednak dotyczy to tylko potencjalnych strat w realizacji umów dla gospodarstw domowych. – Liczymy na to, że przepisy dotyczące rekompensat spowodują, że utrzymanie cen na poziomie z 2018 r. będzie neutralne dla naszych wyników – podkreśla Wadowski. Mimo tego i tak spodziewa się w tym roku słabszych wyników w segmencie obrotu, z uwagi na spadek ilości sprzedanej energii oraz mocną presję na marże.
W 2018 r. Tauron wypracował 18,1 mld zł przychodów, czyli o 4 proc. więcej niż przed rokiem. Zysk netto grupy, przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej, wyniósł 205 mln zł i był niższy aż o 85 proc. w porównaniu z rokiem 2017. Było to spowodowane m.in. odpisami z tytułu trwałej utraty wartości aktywów konwencjonalnych (kopalnie i bloki węglowe) w wysokości 855 mln zł.
Zarząd spółki pracuje nad aktualizacją strategii. Ogłosi ją jednak dopiero po tym, jak rząd przyjmie strategię energetyczną dla Polski. Według ostatnich zapowiedzi ministra energii, Rada Ministrów ma zająć się polityką energetyczną kraju w okolicach wakacji.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: energia.rp.pl
Premier Węgier Viktor Orbán ogłosił po rozmowach w Waszyngtonie, że prezydent USA Donald Trump zgodził się zwoln...
Działająca w sektorze chemicznym grupa przedstawiła strategię rozwoju zawierającą cele finansowe na lata 2025–2030.
Urzędnicy Kremla dostali miesiąc na wymyślenie czegoś, z czym nie poradzili sobie przez lata. O co chodzi? O stw...
Zaciska się surowcowa pętla na gardle Kremla. Największy sojusznik – Chiny – gwałtownie ogranicza import ropy i...
Strategiczne spojrzenie na przyszłość zarządzania z konkretnymi narzędziami i umiejętnościami potrzebnymi do wykorzystania potencjału AI.
Sytuacja w rosyjskiej enklawie wewnątrz Unii Europejskiej jest coraz trudniejsza. Wilno wstrzymuje tranzyt rosyj...
W dzisiejszych czasach internet to nie tylko wygoda – to fundament podróżowania. Korzystamy z niego, by odnaleźć drogę, sprawdzić rozkład jazdy, znaleźć restaurację czy atrakcję turystyczną, kupić bilety, zamówić transport, pozostać w kontakcie z bliskimi i dzielić się chwilą tu i teraz. Gdy w trasie tracimy dostęp do danych, podróż traci rozmach, nawigacja staje się uciążliwa, plany się komplikują, zaczyna też narastać niepokojące poczucie odcięcia od świata. Wakacje bez stabilnego internetu to nieustanny stres, którego można uniknąć.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas