Ropa wkroczyła w pandemię. Cena najniższa od blisko pół dekady

Po otwarciu handlu rano w środę kontrakty terminowe na ropę Brent potaniały o 2,77 proc. do 61,08 dolarów za baryłkę. Amerykańską marka WTI straciła jeszcze więcej - 3,05 proc. i kosztowała już 57,76 dolarów za baryłkę. Są to najniższe poziomy cenowe od lutego 2021 r.

Rosyjska ropa po 49 dolarów?

Ale na tym się nie spończyło. Po ogłoszeniu nowych chińskich ceł zaporowych na amerykańskie towary ropa zapikowała do dna. Kontrakty terminowe na czerwiec spadły o ponad 6 proc. do 58,57 dol/baryłka. Kontrakty na ropę amerykańską potaniały do ​​55,38 dol. za baryłkę w szczytowym momencie wyprzedaży i ustanowiły również minima z ostatnich 50 miesięcy.

Czytaj więcej

Ropa

Rosja obniża eksport ropy z portów bałtyckich. Przyczyny nie podano

O 6 proc. zmniejszy się w kwietniu rosyjski eksport ropy z portów na zachodzie Rosji. Przyczyny n...

Według Reutersa rosyjska ropa Urals pod koniec ubiegłego tygodnia kosztowała 52 dolary za baryłkę, a teraz prawdopodobnie jest warta mniej niż 50 dolarów, biorąc pod uwagę zniżki (13-14 dol.), które rosyjskie koncerny dawały w ostatnich tygodniach, by przyciągnąć kupujących.

Od początku kwietnia ceny ropy spadły już o 24 proc., a jeśli ten trend się utrzyma, to ten miesiąc będzie najgorszym dla rynku naftowego od początku pandemii w 2020 roku.

Zderzenie gigantów kruszy rynki

- Rynki są zaniepokojone nie tylko cłami Trumpa, ale także działaniami odwetowymi ze strony największych partnerów handlowych USA, które mogą wywołać wojnę handlową o globalną gospodarkę, dotykającą ponad 60% światowego PKB. Adekwatna odpowiedź Chin, które najpierw nałożyły 34-procentowe cła na towary amerykańskie, a w środę podniosły je do 84 procent, „zmniejsza szanse na szybkie porozumienie między dwiema największymi gospodarkami świata” – powiedział Ye Lin, wiceprezes ds. analiz rynku ropy naftowej w Rystad Energy.

Ekspert zwraca uwagę, że popyt na ropę naftową w Chinach, które są największym importerem „czarnego złota” na świecie i zostały dotknięte cłami Trumpa wynoszącymi 104 proc., może ucierpieć.

Analitycy ING piszą, że to, co dzieje się z cenami ropy naftowej, pokazuje, iż rynki coraz częściej uwzględniają scenariusz globalnej recesji. Oliwy do ognia dolewa decyzja krajów OPEC+ o gwałtownym zwiększeniu produkcji o 411 tys. baryłek od maja. ING uważa, że ​​jeśli spadek cen ropy będzie się utrzymywał, państwa kartelowe mogą porzucić te plany lub je spowolnić.

Analitycy Goldman Sachs ostrzegają, że jeśli OPEC+ w pełni wdroży plany ponownego wprowadzenia na rynek wszystkich ograniczonych dostaw (2,2 mln baryłek dziennie), notowania ropy Brent mogą spaść poniżej 40 dolarów.

Czytaj więcej

Ropa

Rosyjska ropa jest najtańsza od początku wojny. Kolejne 18 lat też z tanią ropą?

Na skutek załamania się światowego rynku ropy wywołanego wojną handlową Donalda Trumpa i decyzją...

Recesja zapuka do USA

W środę weszły w życie cła odwetowe Donalda Trumpa przeciwko kilkudziesięciu krajom, w tym ogromne cło w wysokości 104 procent na towary chińskie, co zaostrzyło napięcia w handlu światowym, podkreśla agencja Reutera.