Minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa powiedziała, że dzisiejsze rozmowy z jej niemieckim odpowiednikiem dotyczyły rozmów o wyzwaniach energetycznych, które przed nami stoją. –Chcemy pełnych sankcji, na wszystkie surowce z Rosji. Do Polski już nie płynie węgiel z Rosji ani z Białorusi. Mamy infrastrukturę dywersyfikacji dot. gazu i ropy. Przygotowaliśm y się nato przez ostatnie lata. Doceniamy embargo na węgiel UE i oczekujemy podobnych decyzji dotyczących ropy i gazu. Jego elementem ma być rosyjski EU ETS, a więc system opłat unijnych za import surowców z Rosji. Będziemy analizować wszystkie wyzwania dot. polityki dywersyfikacji. Przez najbliższe dni razem z wicekanclerzem będziemy analizować działania, gdzie nawzajem możemy przeprowadzić siebie przez proces odejścia od energetycznej zależności od Rosji – powiedziała Anna Moskwa.
Czytaj więcej
Janet Yellen, sekretarz skarbu USA, wezwała Europę do „ostrożności” przy wprowadzaniu zakazu importu rosyjskiej energii, ostrzegając przed potencjalnymi szkodami, jakie taki ruch może wyrządzić światowej gospodarce.
Robert Habeck, wicekanclerz Niemiec, minister gospodarki i klimatu powiedział, że dzisiejsze krótkie spotkanie ( trwało ok. 30 min – red.) dotyczyło przede wszystkim uniezależnienia się od dostaw ropy z Rosji. Podkreślił, że dzisiejszej spotkanie otwiera cykl kolejnych poświęconych polityce dywersyfikacji. Niemieckie media informowały jeszcze przed rozpoczęciem spotkania, że rozmowy mają dotyczyć poszukiwania alternatywnych szlaków i źródeł dostaw ropy do niemieckich rafinerii przez Polskę. – Wprowadzenie embarga na import ropy z Rosji jest naszym zdaniem możliwe do realizacji. Oba kraje przygotowują elementy wzajemnej pomocy. Musimy pamiętać, że niemieckie rafinerie na wschodzie kraju, dostarczają paliwo także na polski rynek. Podejmiemy decyzję, że rezerwy ropy na zachodzie kraju (Niemiec – red.) zostaną przekierunkowanie i zabezpieczą produkcję paliw na wchodzie, w tym także na polski rynek – powiedział. Dodał, że jeszcze przed wojną, Niemicy zredukowały swoją zależność od ropy rosyjskiej z 35 do 12 proc. – Rafineria Leuna zmienia swoje umowy na dostawy. Rozmawiamy także z rafinerią Schwedt kierowaną przez Rosnieft. Model biznesowy tej firmy, a więc zakup ropy rosyjskiej to element sporu. Potrzebujemy alternatywy dla Schwedt. Pracujemy nad jej znalezieniem. Obecnie sytuacja wygląda w ten sposób, że embargo będzie do zrealizowania przez Niemcy. Ustaliliśmy, że Niemcy i Polska we wspólnych elementach będą sobie pomagać –zakończył Robert Habeck. Przed spotkaniem sugerowano, że Polska może zwiększyć dostawy ropy do niemieckich rafinerii poprzez naftoport w Gdańsku.
Niemiec przypomniał, że jego kraj zredukował zależność od węgla z Rosji. Obecnie trwają prace nad umowami, które pozwolą na obniżenie tej zależności do zera. Wskazał, że Berlin pracuje także nad zmniejszeniem uzależnienia się od gazu z Rosji. – W przeszłości błędem był brak terminali LNG. Pracujemy nad tym tak, aby wycofać się z rosyjskiego węgla – dodał minister z Niemiec. Wskazał, że przed wojną 55 proc. gazu używane w Niemczech pochodziło z Rosji. –To były błędy w przeszłości. Zależność Niemiec od gazu z Rosji była coraz większa. Celem naszego rządu jest zakończenie tej sytuacji. Będziemy budować infrastrukturę LNG jak najszybciej to możliwe – zakończył.