Jukos - niekończący się proces sądowy

Niderlandzki Sąd Najwyższy zwrócił do ponownego rozpatrzenia sprawę roszczeń akcjonariuszy zniszczonego przez Kreml koncernu Michaiła Chodorkowskiego. Moskwa miała zapłacić powodom 50 miliardów dolarów odszkodowania.

Publikacja: 05.11.2021 18:41

Rosja złożyła apelację?od wyroku Trybunału w Hadze, który nakazał zapłacenie byłym akcjonariuszom ko

Rosja złożyła apelację?od wyroku Trybunału w Hadze, który nakazał zapłacenie byłym akcjonariuszom koncernu Jukos 50 mld dol. odszkodowania.

Foto: Bloomberg

Sąd Najwyższy Niderlandów uchylił decyzję Sądu Apelacyjnego w Hadze o wypłacie przez Rosję ponad 50 miliardów dolarów byłym udziałowcom koncernu Jukos i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. Jest to stwierdzone w orzeczeniu sądu upublicznionym w piątek.

„Sąd Najwyższy uchylił orzeczenie Sądu Apelacyjnego i odesłał sprawę z powrotem do Sądu Apelacyjnego w Amsterdamie w celu podjęcia decyzji” –cytuje agencja TASS.

Sąd argumentuje, że kasacja wniesiona przez stronę rosyjską została w jednym punkcie uwzględniona. Według Sądu Najwyższego „argument Federacji Rosyjskiej, że akcjonariusze dopuścili się oszustwa w postępowaniu arbitrażowym, został błędnie odrzucony przez sąd apelacyjny z powodów proceduralnych i powinien był zostać rozpatrzony z merytorycznego punktu widzenia”.

Tym samym sądowa walka trwa już siedemnasty rok i końca nie widać. W 2014 r międzynarodowy arbitraż, utworzony za pośrednictwem Stałego Sądu Arbitrażowego w Hadze, po 10 latach rozpatrywania sprawy nakazał Rosji zapłacić ponad 50 mld dolarów firmom powiązanym z byłymi udziałowcami - Jukosu Yukos Universal, Hulley Enterprises i Veteran Petroleum

Wyrok ten został zaskarżony w Sądzie Okręgowym w Hadze, który stanął po stronie Moskwy, unieważnił wyroki arbitrażowe w kwietniu 2016 r. Jednak wyższa instancja – Sąd Apelacyjny w Hadze – w lutym 2020 r. uchylił wyrok sądu okręgowego i przywrócił wyroki arbitrażowe, ponownie zobowiązując Federację Rosyjską do zapłaty ponad 50 mld dolarów.

W maju 2020 r. ogłoszono, że Rosja złożyła skarga kasacyjna od tego orzeczenia do Sądu Najwyższego Niderlandów

Przed wymuszonym działaniami Kremla bankructwem koncernu naftowego Jukos 1 sierpnia 2006 r. ponad połowa akcji było kontrolowanych przez gibraltarskie przedsiębiorstwo Group Menatep Limited (później przemianowane na GML) poprzez sieć spółek zależnych (Yukos Universal, Wyspa Man; Hulley Eneterprises ). Kolejne 10 procent udziałów należało do cypryjskiej firmy Veteran Petroleum.

Do 2003 roku właścicielem 70 procent akcji GML był założyciel Jukosu Michaił Chodorkowski.

Po aresztowaniu w 2003 roku przekazał on swoje udziały w GML Leonidowi Newzlinowi. Oprócz Newzlina, GML jest kontrolowany przez Płatona Lebiediewa (podobnie jak Chodorkowski został skazany w pokazowym, politycznym procesie na 10 lat łagru), Michaiła Brudno, Władimira Dubowa i Wasilija Szachnowskiego (każdy z nich posiada po 7,3-8,6 proc. akcji spółki).

Bogate złoża ropy Jukosu oraz rafinerie i zakłady wydobywcze przejęła mało wtedy znacząca państwowa firma Rosnieft - dziś największy koncern naftowy Rosji.

W sądowych procesach udziałowcy argumentowali, że rosyjski rząd w rzeczywistości wywłaszczył majątek Jukosu. Zażądali odszkodowania na podstawie art. 45 Europejskiej Karty Energetycznej, która chroni inwestorów przed wywłaszczeniem. Rosja podpisała kartę w 1994 roku, ale jej nie ratyfikowała. Początkowa kwota roszczeń GML wobec Rosji wynosiła 28,3 mld dol., a następnie wzrosła do 103 mld dol.

W lipca 2014 r. arbitraż w Hadze orzekł, że Rosja naruszyła Kartę Energetyczną zasądził na rzecz Hulley Enterprises odszkodowanie w wysokości 39,97 mld dol., Yukos International – za 1,85 mld USD, Veteran Petroleum – za 8,2 mld dol. Rosja musiała też zwrócić powodom 65 milionów dol. kosztów sądowych. Zgodnie z orzeczeniem sądu opublikowanym 28 lipca Rosja była zobowiązana do zapłaty tej kwoty do 15 stycznia 2015 r. Po tym terminie miały być naliczane karne odsetki (3,3-3,5 proc. w skali roku).

Wysokość odszkodowania – 50 miliardów dolarów – stała się rekordem w historii sądu. Moskwa nie miała zamiaru zapłacić, głosząc, że wyrok był polityczny, a nie merytoryczny.

Od 2015 roku udziałowcy Jukosu usiłowali zająć szereg kont rządowych Federacji Rosyjskiej i rosyjskich organizacji rządowych w krajach europejskich. M.in. 2016 r. we Francji sądownie aresztowano około 700 milionów dolarów należących do państwowej korporacji Roskosmos i operatora łączności satelitarnej Space Communications.

W 2014 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) w Strasburgu zaspokoił roszczenie byłych akcjonariuszy Jukosu o kwotę 1,866 mld euro przeciwko Rosji, twierdząc, że Federacja Rosyjska naruszyła szereg postanowień Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (w tym prawo do bezpłatnego procesu, ochronę przed dyskryminacją itp.) przy rozpatrywaniu sprawy Jukosu.

Sąd Najwyższy Niderlandów uchylił decyzję Sądu Apelacyjnego w Hadze o wypłacie przez Rosję ponad 50 miliardów dolarów byłym udziałowcom koncernu Jukos i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. Jest to stwierdzone w orzeczeniu sądu upublicznionym w piątek.

„Sąd Najwyższy uchylił orzeczenie Sądu Apelacyjnego i odesłał sprawę z powrotem do Sądu Apelacyjnego w Amsterdamie w celu podjęcia decyzji” –cytuje agencja TASS.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ropa
Cios w ukryte dochody Orbána. Węgry stracą rosyjską zniżkę na ropę
Ropa
Rosja będzie krajem bez ropy już za 30 lat
Ropa
OPEC+ broni droższej ropy. Sztuczna inteligencja obniży jej cenę
Ropa
Ropociąg „Przyjaźń" przestanie działać. Węgry i Słowacja bez ropy z Rosji
Ropa
Na Węgrzech i Słowacji króluje ropa z Rosji. Nieoczekiwana zmiana miejsc
Ropa
Ropa nerwowo reaguje na nowe zagrożenia