W najbliższych dniach kierowcy powinni zaobserwować na krajowych stacjach kolejne zniżki cen paliw płynnych. Przyczyniają się do tego obserwowane od połowy kwietnia coraz większe spadki cen benzyn i oleju napędowego w krajowych rafineriach, które już w znacznym stopniu znalazły odzwierciedlenie na rynku detalicznym. W ocenie analityków wciąż jest jednak szansa na jeszcze tańsze tankowanie.
„Dzięki spadkom cen paliw na rynku europejskim i umocnieniu złotego wobec dolara, które nasiliły się w drugiej połowie kwietnia, krajowe rafinerie obniżyły ceny hurtowe benzyny Pb95 o około 34 g netto i oleju napędowego o około 45 gr za litr. Co prawda obniżki cen diesla wyhamowały, jednak w przypadku benzyn nadal jest miejsce na obniżki w łącznej skali 5-6 gr” – twierdzą Urszula Cieślak i Rafał Zywert, analitycy firmy Reflex. Z wyliczeń tej firmy wynika, że obecnie płacimy na stacjach średnio 6,66 zł za litr benzyny Pb95, 6,41 zł za olej napędowy i 3,05 zł za autogaz.