W najbliższych dniach kierowcy powinni zaobserwować na krajowych stacjach kolejne zniżki cen paliw płynnych. Przyczyniają się do tego obserwowane od połowy kwietnia coraz większe spadki cen benzyn i oleju napędowego w krajowych rafineriach, które już w znacznym stopniu znalazły odzwierciedlenie na rynku detalicznym. W ocenie analityków wciąż jest jednak szansa na jeszcze tańsze tankowanie.
„Dzięki spadkom cen paliw na rynku europejskim i umocnieniu złotego wobec dolara, które nasiliły się w drugiej połowie kwietnia, krajowe rafinerie obniżyły ceny hurtowe benzyny Pb95 o około 34 g netto i oleju napędowego o około 45 gr za litr. Co prawda obniżki cen diesla wyhamowały, jednak w przypadku benzyn nadal jest miejsce na obniżki w łącznej skali 5-6 gr” – twierdzą Urszula Cieślak i Rafał Zywert, analitycy firmy Reflex. Z wyliczeń tej firmy wynika, że obecnie płacimy na stacjach średnio 6,66 zł za litr benzyny Pb95, 6,41 zł za olej napędowy i 3,05 zł za autogaz.
Również inni widzą szanse, aby nastąpiły dalsze niewielkie spadki cen. „Obniżki, z jakimi mieliśmy do czynienia w dobiegającym końca tygodniu, z pewnością ucieszyły kierowców wybierających się na tegoroczną majówkę, a z analiz e-petrol.pl wynika, że możliwe są dalsze spadkowe ruchy cen paliw w sprzedaży detalicznej” - twierdzą Gabriela Kozan i Jakub Bogucki, analitycy e-petrol.pl. Szacują, że w najbliższym tygodniu kierowcy powinni płacić na stacjach przeciętnie 6,58-6,72 zł za litr benzyny Pb95, 6,34-6,47 zł za olej napędowy i 2,99-3,06 zł za autogaz.
Czytaj więcej
Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, zapowiedział, że koncern przed majówką obniża ceny paliw na sta...
Obniżkę cen paliw w czwartek ogłosił nawet Daniel Obajtek, prezes Orlenu. Przekonywał, że za litr benzyny kierowcy zapłacą 8 gr mniej niż dotychczas, a za olej napędowy 12 gr. Według niego to konsekwencja stabilizacji notowań paliw na giełdach. W tym kontekście trzeba zauważyć, że w ostatnich kilkunastu dniach wyraźnie spadł kurs ropy, podstawowego surowca, z którego są wytwarzane paliwa. O ile w połowie kwietnia ropa Brent kosztowała nawet powyżej 87 dol. za baryłkę, o tyle w piątek jej kurs oscylował już w pobliżu 78 dol.