Aktualizacja: 10.03.2025 02:16 Publikacja: 29.12.2022 03:00
Foto: Fotorzepa/ Urszula Lesman
Finalizacja fuzji Orlenu z Lotosem i transakcje, do jakich doszło pomiędzy polskim i węgierskim koncernem, zaowocowały istotnymi zmianami na rynku stacji paliw w naszym regionie. Aby ich pełne efekty były widoczne dla przeciętnego kierowcy, trzeba jednak poczekać przynajmniej kilka kwartałów. W tym czasie oba koncerny dokonają w Polsce m.in. rebrandingu obiektów Lotosu. Ponad 400 zmieni szyld na MOL, a prawie 100 na Orlen.
Aby je w pełni przystosować do walki konkurencyjnej na lokalnym rynku, szczególnie dużo wysiłku i pieniędzy będzie musiał zaangażować MOL. Wynika to nie tylko z tego, że musi dostosować do swoich potrzeb cztery razy więcej placówek niż Orlen, ale również z powodu swojego debiutu na polskim rynku. Węgrzy mają jednak bardzo ambitne plany i już rozglądają się za pozyskaniem nad Wisłą kolejnych 100 stacji, tak aby awansować na pozycję wicelidera rynku z trzeciej lokaty (drugi jest BP), do której już predysponują ich przeprowadzone transakcje i posiadane aktywa. Liderem, z dużą przewagą nad pozostałymi graczami, długo jeszcze zapewne pozostanie Orlen.
W przypadku ataku Rosji na NATO „piętą achillesową” byłoby zaopatrzenie wojsk na wschodniej flance w paliwo. Istniejący system rurociągów kończy się w Niemczech Zachodnich. NATO planuje rozbudowę sieci.
Kreml przygotowuje całkowity zakaz eksportu benzyny z Rosji po serii celnych ukraińskich uderzeń w największe rosyjskie rafinerie. Zakłady wstrzymały produkcję. W Rosji brakuje około 10 proc. mocy przerobowych.
Koncern trafił na czarną listę norweskiego funduszu emerytalnego w związku z zakupem wydawcy gazet Polska Press i obawami o naruszanie wolności prasy i słowa. Po wdrożeniu przez nowy zarząd Orlenu zmian Norwegowie uznali, że ryzyka już nie ma.
Tak źle nie było nawet w pandemii. W wyniku precyzyjnych ataków ukraińskich dronów rafinerie w Rosji zamiast na produkcji, musiały skupić się na naprawach uszkodzeń. Okazało się, że zbudowane często pod klucz przez zachodnie koncerny zakłady, nie mają czym zastąpić zniszczonych elementów.
Suzuki to nie tylko cenione samochody i motocykle, ale też i wielokrotnie nagradzane silniki zaburtowe. Dział Marine japońskiej marki obchodzi okrągłe urodziny.
Paweł Olechnowicz, który w przeszłości przez 14 lat pełnił funkcję prezesa Lotosu, został etatowym doradcą prezesa Orlenu – donosi RMF FM. Olechnowicz był jednym z największych krytyków fuzji Lotosu z Orlenem w czasach rządów PiS-u.
W wyniku wdrożenia przez Jastrzębską Spółkę Węglową (JSW) planu naprawczego (Plan Strategicznej Transformacji JSW) z uwzględnieniem spółek zależnych, do końca lutego 2025 r. osiągnięto 1,2 mld zł redukcji nakładów inwestycyjnych na ten rok oraz ok. 232 mln zł oszczędności w obszarze zakupów. Zwieńczeniem tych informacji była jednak rezygnacja ze stanowiska wiceprezesa JSW ds. rozwoju Jarosława Klucznioka.
Pierwszy partia surowca, w ilości 100 mln m3., zostanie przesłana z terminala LNG w litewskiej Kłajpedzie przez polską sieć, do połącznia w Drozdowiczach. Zawarte memorandum powinno pomóc również w realizacji kolejnych dostaw.
Donald Trump w czasie swojej kampanii wyborczej nie ukrywał, że zamierza wspierać branżę paliw kopalnych. I od początku tej kadencji wywiązuje się ze swoich obietnic złożonych w zamian za wspieranie jego kandydatury.
Firmy handlujące kawą oraz firmy zajmujące się jej przetwarzaniem twierdzą, że ograniczyły zakupy ziarna do minimalnego poziomu. Branża zmaga się z gwałtownym wzrostem cen, do którego dostawcy nie zdołali jeszcze przekonać sklepów detalicznych.
Inwestowanie zarówno w nieruchomości, jak i w metale szlachetne wymaga odpowiedniego rozeznania. W przeciwnym razie może okazać się nietrafionym przedsięwzięciem.
W czasach niepewności gospodarczej, inflacji i zmienności rynków złoto oraz inne metale szlachetne cieszą się rosnącym zainteresowaniem. Postrzegane jako „bezpieczna przystań”, przyciągają zarówno doświadczonych inwestorów, jak i osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z inwestowaniem.
Nastroje na globalnym rynku ropy pozostają pesymistyczne. To efekt wprowadzenia przez Donalda Trumpa ceł na import z Kanady i Meksyku, w tym na energię, a także decyzji OPEC+ o zwiększeniu wydobycia. Do tego dochodzą dane o rosnących zapasach ropy w USA.
Rafineria Orlenu w Czechach dostanie ropę rezerw państwowych. Rząd w Pradze wspomoże zakład, po tym jak we wtorek rosyjska ropa przestała tam docierać naftociągiem „Przyjaźń”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas