Będą wiatraki, choć mniej. Resort przyznaje: budowa wolniejsza, niż zakładano

Zliberalizowana ustawa wiatrakowa pozwoli na budowę nowych farm, choć w tempie dłuższym niż planowano i zakresie mniejszym niż planowano.

Publikacja: 09.02.2023 21:00

Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa

Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa

Foto: Bloomberg

Resort przyznaje jednak, że będzie to tempo nieco wolniejsze, niż wcześniej zakładano. Na szacunki branży – że moc projektów, które planowano do 2030 r., będzie mniejsza o ok. 60 proc. – minister Anna Moskwa ripostowała: „Nowe rozwiązanie wskazuje na 700 m, a nie jak dotychczas – na dystans 2 km, który był potrzebny, aby postawić wiatrak. Branża powinna dostrzec tę różnicę”.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska uspokaja branżę energetyczną, że nowe rozwiązania przyjęte w zliberalizowanej ustawie odległościowej pozwolą na budowę nowych farm wiatrowych w tempie znacznie szybszym niż dzieje się to obecnie.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

OZE
Wiatrowy przełom rządu? Liberalizacja ustawy bliżej przejęcia
OZE
Koniec energetyki wiatrowej w Niemczech po wyborach?
OZE
Koniec z pierwszeństwem OZE w sieci? Przemysł chce zmian
OZE
Mikołaj Budzanowski opowiada o swojej spółce i daje recepty na tańszy prąd
OZE
Producenci zielonej energii rewidują cele. Trudne czasy dla OZE