PKN Orlen rozpoczął prace związane z wyborem projektanta morskiej farmy wiatrowej na Bałtyku. W ich ramach ma być wyłoniony doradca techniczny, który przygotuje wstępny projekt morskiej farmy wiatrowej, projekt budowlany, analizy produktywności i analizy pomocnicze. Wybór doradcy ma być dokonany w I połowie tego roku.
Obecnie płocki koncern prowadzi na Bałtyku badania środowiskowe, pomiary wietrzności i badania dna morza. Następnie zebrane dane zostaną poddane szczegółowej analizie, dzięki której będzie możliwe stworzenie wstępnego projektu technicznego morskiej farmy wiatrowej. Projekt ma zawierać m.in. wstępny plan rozmieszczenia turbin, określi optymalny rodzaj i wielkość tzw. konstrukcji wsporczych i założenia dotyczące przewidywanej produktywności nowych instalacji. Prowadzone prace mają pozwolić też na dobór konkretnych rozwiązań technicznych oraz doprecyzowanie harmonogramu i kosztorysu planowanej inwestycji. Ponadto przygotowany projekt będzie podstawą do złożenia wniosku o pozwolenie na budowę.
Wind turbines stand at the Invenergy LLC Buckeye Wind Energy Center in Hays, Kansas, U.S.,/Bloomberg
– Uważnie przyglądamy się trendom na światowym i europejskim rynku energetycznym, dostosowując naszą działalność do wyzwań, które są z nimi związane. Morska energetyka wiatrowa wpisuje się w strategię PKN Orlen, zakładającą stworzenie silnego koncernu multienergetycznego – twierdzi cytowany w komunikacie prasowym Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen. Dodaje, że w ten sposób koncern dywersyfikuje źródła przychodów i uniezależnia się od czynników makroekonomicznych. W perspektywie najbliższych lat grupa chce stać się ważnym producentem czystej energii elektrycznej.
– Rozpoczynając postępowanie na wstępny projekt techniczny farmy wiatrowej przechodzimy do kolejnego etapu tej inwestycji. Jesteśmy przekonani, że realizując ją będziemy mogli maksymalnie wykorzystywać potencjał polskich dostawców, przyczyniając się do rozwoju całej krajowej gospodarki – mówi Obajtek.