Farma wiatrowa zajmuje 2500 ha, na których pracuje 30 wiatraków o mocy łącznej 73,5 MW. Da to rocznie dodatkowe 200 GW prądu do litewskiego systemu zasilania czyli tyle, ile średnio zużywa 35 tysięcy gospodarstw domowych. W 2015 r istniejące elektrownie wiatrowe na Litwie wyprodukowały 806 GW prądu.

Inwestycja kosztowała 110 mln euro i należy do firmy Amberwind, która z kolei należy do Stemma Group, mającej na Litwie jeszcze dwie firmy – V?jo g?sis i V?jo vatas.

– W gminie Pag?giai (Pojegi w rejonie Taurogów, graniczy z Polską), gdzie została umiejscowiona farma, występuje zjawisko tzw. korytarza zalewowego – wieją wiatry które są mocniejsze, aniżeli w innych rejonach Litwy. Dlatego pięć lat temu zdecydowaliśmy się kupić tutaj ziemię i zbudować wiatrownię – opowiada Egidjus Simutis szef elektrowni wiatrowej, podała agencja Regnum.

Wybrana technologia firmy niemieckiej Enercon GmbH jest jedną z najnowocześniejszych. Wysokość wiatraków wynosi od 74 m do 134 m. Według danych firmy, w czasie budowy zostało wykopane ok. 20 tys. m3 gruntu; na fundamenty wiatraków zostało zużyte 1900 ton zbrojenia i 15 tys. m3 betonu..

Położone zostało 25 km dróg; wyremontowana melioracja i poprawiona infrastruktura całego terenu. Przy inwestycji pracowało 120 osób.