Aktualizacja: 21.11.2024 15:06 Publikacja: 04.10.2024 04:33
Za cenę 1 litra benzyny Pb95 można zatankować ponad 2 litry LPG. Nawet przy założeniu, że zużycie LPG jest o 25 proc. wyższe niż benzyny, to tankowanie autogazu wciąż pozostaje dla kierowców bardzo atrakcyjne.
Foto: Adobe Stock
Kluczowym kierunkiem, z którego Polska importuje gaz LPG, ciągle jest Rosja. Z ostatnich danych wynika, że w I połowie 2024 r. aż 53 proc. ogółem sprowadzonego paliwa pochodziło właśnie z tego kraju. Żadne z pozostałych państw nie pełni dla nas już takiej roli w zakresie dostaw LPG jak Rosja. Wśród innych istotnych dostawców są obecnie Szwecja, Norwegia, Wielka Brytania i USA.
Jak zauważa Polska Organizacja Gazu Płynnego, popyt na rosyjskie paliwo jest cały czas bardzo duży ze względu na bardzo atrakcyjną cenę. LPG ze Wschodu kosztuje około jednej czwartej mniej niż importowane z innych kierunków. W efekcie nad Wisłę trafia go około 100 tys. ton miesięcznie.
Dostawy skroplonego gazu ziemnego z Rosji do Francji przekroczyły już w tym roku rekordowy poziom za cały 2022 rok. Głównym odbiorcą terminalu w Dunkierce jest dawna spółka zależna Gazpromu, znacjonalizowana przez niemiecki rząd.
Gazprom, ukarany w międzynarodowym arbitrażu grzywną 230 mln euro za niewypełnienie zobowiązań wobec austriackiego koncernu OMV, nie zamierza zapłacić ani pieniędzmi, ani gazem. Rosjanie ogłosili, że od soboty zaprzestają dostaw gazu do Austrii.
Gazprom musi zapłacić ponad 230 mln euro austriackiemu koncernowi naftowo-gazowemu OMV za opóźnianie dostaw gazu. To kolejna przegrana Rosjan w międzynarodowym arbitrażu.
Putina zgodził się, by koncern gazowy Novatek nie ujawniał informacji o swojej działalności. Powód jest znany. Nie było już nic do ujawnienia. Największa inwestycja gazowa Rosji - zakłady Arctic LNG 2 nie tylko wstrzymały produkcję gazu, ale i jego wydobycie.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
To nacjonalizacja, ale wolnorynkowa. Rząd Norwegii porozumiał się z siedmioma prywatnymi właścicielami gazociągów, w tym z Orlenem, w sprawie przekazania państwu większości rozległej sieci magistrali eksportowych począwszy od 2024 r. Zapłaci za nie równowartość 1,6 mld dol.
Rośnie import LPG morzem, ważnymi dostawcami na polski rynek stają się Norwegia i Stany Zjednoczone.
W dzisiejszym odcinku „Twój Biznes” Bartłomiej Kawałek omawia najnowsze wydarzenia gospodarcze.
To kamień milowy dla firmy należącej do kluczowych graczy na włoskim rynku LPG, paliwa pomostowego na drodze do dekarbonizacji do roku 2050.
Choć rosyjski eksport LPG zmniejszył się o jedną trzecią w ujęciu rocznym, to wciąż są chętni na zakup tego gazu, stosowanego np. w butlach w domach bez dostępu do gazowej sieci. W niechlubnej statystyce największych klientów Rosji przoduje Polska.
Wyniki mają być lepsze dzięki zmianom w otoczeniu spółki. Chodzi o relacje cenowe, spadki marż rafineryjnych, cen paliw i ropy czy kosztów finansowych.
Unijne sankcje na rosyjski gaz LPG wejdą w życie 20 grudnia tego roku. Ważne, by firmy już teraz zabezpieczały dostawy z nowych kierunków.
Dzięki temu powstanie nowy kanał logistyczny umożliwiający zakupy z alternatywnych kierunków. Paliwa będą najpierw trafiać drogą morską do terminalu w Wilhelmshaven, a stamtąd koleją i drogami do Polski.
Spośród krajów UE embargo na rosyjski autogaz najmocniej uderzy w polski rynek. Dlatego też importerzy domagają się wprowadzania okresu przejściowego i nowych inwestycji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas