Od piątku wchodzi w życie embargo na rosyjski LPG

Specjaliści, importerzy i sprzedawcy nie boją się braków LPG na krajowym rynku. Ale ceny tego paliwa mogą być wyższe.

Publikacja: 18.12.2024 04:52

Specjaliści, importerzy i sprzedawcy nie boją się braków LPG na krajowym rynku

Specjaliści, importerzy i sprzedawcy nie boją się braków LPG na krajowym rynku

Foto: Adobe Stock

Od 20 grudnia zaczyna obowiązywać unijne embargo na import LPG z Rosji. W ub.r. stanowił on 45,8 proc. polskiego importu, a po trzech kwartałach br. nawet 48,7 proc. Polska w ostatnich latach była w stanie zaspokoić wewnętrzny popyt własną produkcją tylko w kilkunastu procentach. Co więcej, w UE jesteśmy największym konsumentem LPG. W ub.r. jego udział w zużyciu paliw silnikowych wynosił w Polsce 13,1 proc. Kolejne miejsce zajmowały Włochy (7,1 proc.) i Chorwacja (3,3 proc. ).

Foto: Paweł Krupecki

Mimo embarga LPG nie zabraknie

Mimo uzależnienia od Rosji, analitycy, importerzy i sprzedawcy nie obawiają się braków LPG na rynku krajowym. Takie przekonanie wyraża m.in. Orlen, do którego należy firma Orlen Paliwa odpowiadająca za 30 proc. krajowej sprzedaży LPG. „Od 2022 r. spółka nie importuje gazu z Rosji, zdecydowana większość LPG sprzedawanego przez koncern pochodzi z produkcji własnej w rafineriach w Polsce i na Litwie oraz importu z krajów Europy Zachodniej i Północnej. Dzięki zabezpieczonej strukturze zaopatrzenia i własnej produkcji spółka jest w stanie na bieżąco realizować wszystkie zobowiązania wynikające z długoterminowych umów, dlatego nie ma potrzeby modyfikacji kierunków zakupów” – pisze zespół prasowy Orlenu.

Inaczej na sprawę patrzy Unimot, jeden z największych importerów LPG do Polski. „Co do zasady nie spodziewamy się braków LPG u światowych dostawców, jednak z uwagi na przełączenie w Polsce kierunku logistyki o 180 stopni trzeba być przygotowanym na chwilowe, punktowe braki tego produktu w okresie przejściowym na krajowym rynku, zanim cały łańcuch dostaw dopasuje się do zupełnie nowej rzeczywistości” – pisze biuro prasowe Unimotu.

Czytaj więcej

Krzysztof Adam Kowalczyk: Trzy polskie grzechy w sprawie LPG

Grupa planuje zwiększać dostawy z takich kierunków, jak Norwegia, Wielka Brytania, Szwecja czy Belgia i Holandia (porty w Antwerpii, Rotterdamie i Amsterdamie). Wszystko zależy od atrakcyjności cen w tych lokalizacjach.

W związku z przewidywaną sytuacją na rynku LPG po grudniu 2024 r. Unimot zawarł z HES Wilhelmshaven Tank Terminal umowę na przeładunek i magazynowane tego produktu. W kontrakcie przewidziano możliwość magazynowania 8 tys. ton paliwa. Umowa została zawarta na 48 miesięcy, z możliwością jej przedłużenia na kolejne 24 miesiące. Magazyny i infrastruktura HES znajdują się w niemieckim Wilhelmshaven, na północny zachód od Bremy.

„Takie położenie terminala przeładunkowego gazu LPG jest optymalne z punktu widzenia procesu logistycznego dostaw tego produktu, w szczególności w sytuacji, gdy zacznie obowiązywać embargo na import gazu LPG z Rosji do UE. Ponadto w listopadzie 2024 r. grupa Unimot wyczarterowała gazowiec do transportu tego surowca” – informuje Unimot. Będzie on operował na Morzu Północnym, dostarczając LPG do Wilhelmshaven. Grupa powiększyła także tabor cystern kolejowych, by sprawnie dostarczać LPG lądem z owego portu do Polski. Unimot dysponuje ponad 200 takimi cysternami.

Czytaj więcej

Rosną możliwości importu LPG z innych kierunków niż Rosja. Będą wyższe ceny

Krótko do naszych pytań dotyczących dostępności LPG na polskim rynku odniosła się firma BP, która dysponuje nad Wisłą drugą po Orlenie siecią stacji paliw. Zapewnia, że w Polsce nie jest importerem LPG. Kupuje go od podmiotów, które zajmują się taką działalnością. Przekonuje, że nabywane LPG pochodzi spoza Rosji. Po agresji Rosjan na Ukrainę BP samo zrezygnowało z importu ich paliwa.

Wahania cen autogazu

Następstwem zmiany kierunków dostaw może być wzrost cen LPG, bo import z alternatywnych kierunków jest droższy niż ze Wschodu. Od kilku tygodni zmiany cen są już widoczne na krajowych stacjach. Z ostatnich danych e-petrol.pl wynika, że średnia detaliczna cena autogazu wynosiła 3,18 zł za litr, podczas gdy latem poniżej 2,7 zł. Dla porównania, w tym czasie diesel i benzyna potaniały.

Z drugiej strony należy zauważyć, że tak dużo za autogaz jak obecnie kierowcy płacili ostatnio w marcu 2023 r. Jeszcze wyższe ceny pojawiły się na stacjach tuż po agresji Rosji na Ukrainę. W marcu 2022 r. sięgały nawet 3,79 zł.

Czytaj więcej

UE przyjęła 12 pakiet sankcji. Cios w diamenty, metalurgię, ropę i LPG

Na jak duży wzrost cen LPG kierowcy powinni się przygotować teraz? „Możliwe są krótkotrwałe wahania cen, które mogą potrwać około trzech, czterech miesięcy, wynikające z konieczności adaptacji rynku do nowej logistyki i alternatywnych dla rosyjskiego kierunków dostaw” – twierdzi Unimot.

Orlen pisze tak: „LPG jest paliwem podlegającym międzynarodowemu obrotowi i istotnie powiązanym z sytuacją ogólną na rynku paliw, z uwzględnieniem bilansu podaży i popytu na konkretny produkt i cenami na produkty alternatywne (np. nafta czy gaz ziemny). Największy wpływ na ceny na polskim rynku będą miały ceny LPG na rynkach międzynarodowych” – ocenia koncern. Orlen zauważa, że są to czynniki od niego niezależne, dlatego trudno oszacować ich wpływ i prognozować na tej podstawie cenę LPG w dłuższej perspektywie czasowej.

Od 20 grudnia zaczyna obowiązywać unijne embargo na import LPG z Rosji. W ub.r. stanowił on 45,8 proc. polskiego importu, a po trzech kwartałach br. nawet 48,7 proc. Polska w ostatnich latach była w stanie zaspokoić wewnętrzny popyt własną produkcją tylko w kilkunastu procentach. Co więcej, w UE jesteśmy największym konsumentem LPG. W ub.r. jego udział w zużyciu paliw silnikowych wynosił w Polsce 13,1 proc. Kolejne miejsce zajmowały Włochy (7,1 proc.) i Chorwacja (3,3 proc. ).

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gaz
Gazprom najtańszy od 16 lat. Inwestorzy pozbywają się akcji
Gaz
Rosja: opustoszały platformy wydobywcze gazu. Klienci uciekli
Gaz
Austria kończy z Gazpromem. Zrywa kontrakt ważny do 2040 roku
Gaz
Gazprom nie płaci Bułgarii za tranzyt. Sofia zakręca kurek
Gaz
Gaz w Europie tanieje, prognozy są dobre
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10