Dostawy gazu z Norwegii będą wstrzymane, ale tylko na chwilę

Duński operator systemu gazowego Energinet przygotowuje się do pełnej przepustowości Baltic Pipe z końcem listopada. Będzie to jednak wymagało czasowego wstrzymania tłoczenia gazu z Norwegii do Polski. Gaz nadal będzie płynął do Polski, ale będzie to surowiec duński.

Publikacja: 25.11.2022 18:36

Dostawy gazu z Norwegii będą wstrzymane, ale tylko na chwilę

Foto: energia.rp.pl

Gazociąg Baltic Pipe jest już bliski pełnej przepustowości (10 mld m sześc. w skali roku). „W związku z niezbędnymi dostosowaniami technicznymi, Energinet poinformował w piątek rynek gazu, że dopływ gazu do Polski zostanie wstrzymany od poniedziałku 28 listopada o godzinie 6.00 na 24 godz. We wtorek 29 listopada do tłoczni w południowej Zelandii zostaną podłączone gazociągi, a przepływ gazu będzie stopniowo wzrastał” - informują Duńczycy. Energinet spodziewa się osiągnięcia pełnej przepustowości w Baltic Pipe w środę 30 listopada. Energinet zaznaczył, że podczas postoju gaz nadal będzie płynął z Morza Północnego do terminalu odbiorczego w Nybro w Zachodniej Jutlandii.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Gaz
Trump obniżył ceny gazu dla Europy. To dobry czas na zapełnienie magazynów
Gaz
Gazprom, czyli wszystko na sprzedaż. Gorzki koniec potęgi koncernu
Gaz
Ukraina kupi dużo LNG z USA. Surowiec dotrze m.in. przez polski gazoport
Gaz
Ukraiński dron uderzył w rurociąg Gazpromu. Prawie 500 km od granicy
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Gaz
Spada liczba kopciuchów. Polacy wybierają gaz, który może okazać się pułapką