Odpowiednie zarządzenie w sprawie nacjonalizacji dawnej spółki Gazpromu, zostało opublikowane w poniedziałek na oficjalnej stronie internetowej Bundesanzeiger rządu federalnego Niemiec.
Berlin tłumaczy nacjonalizację spółki jej „nadmiernym zadłużeniem handlowym” i możliwą niewypłacalnością, które zagrażają bezpieczeństwu energetycznemu kraju.
„Jeśli zmiana właściciela SEFE nie zostanie zakończona, a SEFE nie otrzyma wystarczającego kapitału… SEFE nie będzie w stanie refinansować się poprzez swoją działalność… grozi mu scenariusz niewypłacalności” – głosi komunikat niemieckiego ministerstwa gospodarki.
Czytaj więcej
Gazprom znika z biznesowej mapy Niemiec. Rząd znacjonalizuje dawną spółkę zależną rosyjskiego koncernu, która przez lata dzieliła i rządziła na gazowym rynku Europy Zachodniej.
Niemieckie podkreśla, że taka sytuacja mogłaby doprowadzić do zagrożenia przerwami w dostawach energii do kraju. Rząd niemiecki obejmie 100 proc. udziałów w spółce i zwiększy pożyczkę dla spółki do 13,8 mld euro, pisze agencja Bloomberg.