Chodzi o Securing Energy for Europe (SEFE, dawniej Gazprom Germania), poinformował w czwartek Spiegel, powołując się na źródła rządowe. „Securing Energy for Europe, już jest pod kuratelą federalną, a teraz stanie się własnością państwa. Spółka z siedzibą w Berlinie jest spółką-córką rosyjskiego koncernu państwowego Gazprom” - cytuje Spiegla agencja RIA Nowosti.
Czytaj więcej
Największy do niedawna klient i partner biznesowy Gazpromu stanie się koncernem państwowym. Niemiecki rząd wydaje na nacjonalizację Uniper 0,5 mld euro.
Rosjanie utracili nad spółką kontrolę po rosyjskiej napaści na Ukrainę. Pod koniec marca unijni inspektorzy antymonopolowi dokonali przeszukań w biurach Gazpromu w Niemczech. Była to część dochodzenia w sprawie roli jaką rosyjska firma odegrała w nakręcaniu gazowej spirali cenowej w Europie. Przedstawiciele regulatora unijnego w towarzystwie policji, prowadzili przeszukania w spółkach Gazprom Germania i Wingas. Obie te firmy odpowiadały za około 20 proc. gazu na rynku Unii.
Gazprom nie czekał na wyniki dochodzenia. 31 marca rosyjska firma wycofała się z Gazpromu Germania i wszystkich jego aktywów, w tym handlowych i magazynowych przekazując je jakoby nowym inwestorom. Wśród aktywów były londyński Gazprom Marketing & Trading, który handlował gazem w całej Europie, niemieccy handlowcy WIEH i Wingas, a także operator podziemnych magazynów Astora.
Gazprom Germania, kontrolował osiem magazynów gazu zlokalizowanych na terenie pięciu europejskich państw. Cztery magazyny znajdowały się w Niemczech, po jednym zlokalizowano w Austrii, Holandii, Serbii i Czechach. Łącznie można w nich przechować blisko 15 mld m sześc.