Taryfy na gaz w górę. O ile wzrosną rachunki Polakom

Rachunki za gaz będą wyższe, choć nieznacznie. To efekt wzrostu taryf dystrybucyjnych. Taryfy sprzedażowe odpowiadające w największym stopniu za nasze rachunki pozostają niezmienione.

Publikacja: 18.08.2022 18:36

Taryfy na gaz w górę. O ile wzrosną rachunki Polakom

Foto: Bloomberg

17 sierpnia 2022 r. Prezes URE zatwierdził zmianę taryfy dla usług dystrybucji paliw gazowych ustaloną przez Polską Spółkę Gazownictwa (PSG). Wzrost stawek opłat wyniesie średnio 2,6 proc. W konsekwencji kompleksowe rachunki dla odbiorców w gospodarstwach domowych - tj. łącznie za gaz i jego dostawę - wzrosną od ok. 0,5 proc do 0,7 proc.

Dystrybucja w górę

– Zmiana taryfy dystrybutora gazu uzasadniona jest wzrostem kosztów zakupu gazu na potrzeby zużycia własnego oraz wzrostem kosztów zakupu usług przesyłania gazu, który wynika z lipcowej zmiany taryfy Operatora Gazociągów Przesyłowych Gaz- System – uzasadnia Urząd Regulacji Energetyki.

Urząd tłumaczy, że rachunek odbiorcy paliwa gazowego składa się z części płaconej sprzedawcy za towar, jakim jest gaz oraz dystrybutorowi za usługę jego dostarczenia. Do wyliczenia całkowitych skutków wzrostu opłat dystrybucyjnych dla odbiorców w gospodarstwach domowych uwzględniono zatem: zatwierdzoną dziś zmianę taryfy PSG oraz zatwierdzoną w grudniu 2021 r. taryfę PGNiG Obrót Detaliczny.

Czytaj więcej

Kiedy w Polsce zabraknie gazu? Greenpeace rysuje na zimę czarny scenariusz

Sprzedaż bez zmian

URE przypomina, że ta taryfa na mocy obowiązujących przepisów została „zamrożona” i nie ulegnie zmianie w 2022 r. Rząd nie podjął jeszcze decyzji czy zamrozi ją na rok kolejny, choć zapowiedzi ze strony ministerstwa klimatu i środowiska wskazują, że ceny nadal będą zamrożone, choć nie jest pewne na jakim poziomie. – Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo zakłada, że w związku z sytuacją na rynku gazu możliwy jest istotny wzrost taryf, chyba że ustawodawca zdecyduje o przedłużeniu obowiązywania rekompensat – przekazał wiceprezes Przemysław Wacławski podczas czwartkowej konferencji wynikowej. - Rekompensata zwraca spółce różnicę pomiędzy tym, za ile gazu ona sprzedaje do odbiorcy końcowego i za ile go nabywa. – Są więc dwie opcje. Opcja pierwsza to, że rozmawiamy z prezesem URE na temat nowej taryfy. I pewnie ten proces i tak będzie się toczył w tle, i prawdopodobnie - patrząc na ceny gazu na rynku - wzrost taryf powinien być dosyć istotny. Druga możliwość wydłużenia terminu działania ustawy o kolejny rok.– powiedział Wacławski podczas konferencji prasowej.

Czytaj więcej

Ceny gazu drastycznie rosną. PGNIG zadłuża się na miliardy

Ceny za gaz

Jak wynika z przedstawionych przez URE wyliczeń, wzrost o 2,6 proc. samej dystrybucji skutkuje zwiększeniem płatności kompleksowych dla odbiorców w gospodarstwach domowych (tj. łącznej ceny za gaz i jego dostawę) o ok. 0,5 - 0,7 proc. – Oznacza to, że odbiorcy zużywający najmniejsze ilości gazu, korzystający z tego paliwa głównie w celu przygotowywania posiłków (tzw. „kuchenkowicze”.), z tytułu tej zmiany zapłacą średnio o ok. 22 grosze więcej miesięcznie. Odpowiednio więcej zapłacą klienci, którzy zużywają stosunkowo duże ilości gazu, tj. np. do ogrzania domów. Tacy odbiorcy zapłacą o ok 2,38 zł więcej miesięcznie – wyjaśnia URE.

Zmiana taryfy może zostać wprowadzona do stosowania przez przedsiębiorstwo najwcześniej po 14 dniach od jej publikacji przez Prezesa URE.

17 sierpnia 2022 r. Prezes URE zatwierdził zmianę taryfy dla usług dystrybucji paliw gazowych ustaloną przez Polską Spółkę Gazownictwa (PSG). Wzrost stawek opłat wyniesie średnio 2,6 proc. W konsekwencji kompleksowe rachunki dla odbiorców w gospodarstwach domowych - tj. łącznie za gaz i jego dostawę - wzrosną od ok. 0,5 proc do 0,7 proc.

Dystrybucja w górę

Pozostało 90% artykułu
Gaz
Wymiany kotłów gazowych będzie można uniknąć. Są jednak warunki
Gaz
Kto zużywa najwięcej gazu z USA? Na czele rankingu sąsiad Polski
Gaz
Bliski koniec rosyjskiego LNG w Unii Europejskiej. Bruksela zmienia prawo
Gaz
Orlen sprzedaje Gas Storage Poland państwowej firmie
Gaz
Nowa prognoza Fitch na 2024 rok. Gaz jeszcze stanieje, ropa nie podrożeje