Ministerstwo klimatu i środowiska, publikując projekt „Strategii dla ciepłownictwa do roku 2030 z perspektywą do 2040 r.”, jednocześnie rozpoczyna jego konsultacje.
Alternatywy dla węgla
Ze względu na trwającą wojnę w Ukrainie, polityka energetyczna Polski ma zostać poddana aktualizacji, mimo to w zakresie gazu ziemnego większych zmian nie będzie, w tym także w ciepłownictwie. Wedle dostępnych danych Urzędu Regulacji Energetyki, struktura paliw w ciepłownictwie systemowym opiera się w 71 proc. na węglu, po 9,5 proc. na gazie i OZE, a w 10 proc. na innych źródłach. Zdaniem autorów strategii, istnieje kilka alternatyw dla obecnie funkcjonujących jednostek opalanych paliwem węglowym w systemach ciepłowniczych. Możemy do nich zaliczyć: jednostki kogeneracji zasilane gazem ziemnym, instalacje termicznego przekształcania odpadów wykorzystujące kogenerację, geotermię, wielkoskalowe kolektory słoneczne ,pompy ciepła, jednostki kogeneracji zasilane zdekarbonizowanymi gazami – biometanem i wodorem, jednostki kogeneracji i kotły opalane biomasą, elektryfikacja ciepłownictwa, wykorzystująca energię elektryczną z OZE.
Najprościej iść w gaz
W projekcie strategii czytamy, że przy odejściu węgla, najprostszą do zastosowania technologią jest budowa jednostek wysokosprawnej kogeneracji (wytwarzanie energii elektrycznej i ciepła w skojarzeniu w jednym procesie), zasilanych gazem ziemnym. Jednostki gazowe charakteryzują się relatywnie niską emisją CO2 na poziomie 230-270 g CO2/kWh, przez co rozwiązanie to pozwala zaoszczędzić wydatki na drożejące uprawnienia do emisji CO2. Resort zaznacza, że jednostki gazowe powinny być uzupełniane technologiami OZE, w celu zmniejszenia presji środowiskowej i poprawy opłacalności prowadzonej działalności.
– Wykorzystanie tej technologii jako technologii pomostowej pozwoli, w relatywnie krótkim czasie, zmniejszyć intensywność emisji sektora poprzez zastąpienie węgla kamiennego oraz pozwoli na uzyskanie statusu efektywnego systemu ciepłowniczego. Uzyskanie takiego statusu warunkuje możliwość uzyskania wsparcia ze środków publicznych na kolejne inwestycje w systemach ciepłowniczych w kierunku ograniczenia strat ciepła, cyfryzacji zarządzania podażą i popytem, a także zdolności do integracji szerokiego strumienia ciepła z technologii OZE – czytamy w projekcie dokumentu.
W związku ze znaczną liczbą planowanych inwestycji polegających na konwersji ciepłowni węglowych na elektrociepłownie gazowe, znaczenie tego paliwa wzrośnie. – Zaznaczyć należy, że ze względu na dużą dojrzałość tej technologii oraz ograniczone alternatywy, gaz ziemny będzie najdłużej wykorzystywany w dużych elektrociepłowniach zasilających systemy ciepłownicze największych miast. Dysponując stabilnymi, efektywnymi źródłami, wykorzystującymi paliwa gazowe, możliwe będzie wdrażanie na szeroką skalę technologii opartych o energię odnawialną, co powinno przyspieszyć proces transformacji sektora ciepłowniczego i osiągnięcie celu neutralności klimatycznej, przy zachowaniu kontroli nad zmianami cen ciepła i ich utrzymywaniu na akceptowalnym przez odbiorców poziomie – podają autorzy projektu.