Gaz tanieje, Rosja wzywa do uruchomienia Nord Stream 2

Piąty dzień ceny gazu na rynku Unii idą w dół. Tymczasem Moskwa z coraz większą niecierpliwością stara się wymusić na Berlinie i Brukseli zgodę na uruchomienie nowego gazociągu.

Publikacja: 28.12.2021 12:52

Gaz tanieje, Rosja wzywa do uruchomienia Nord Stream 2

Foto: Bloomberg

Ambasador Rosji w Berlinie Siergiej Nieczajew wezwał do jak najszybszego uruchomienia gazociągu Nord Stream 2. Według niego opóźnienie, które Rosja uważa za „sztuczne”, w rozpoczęciu eksploatacji nie leży w interesie żadnej ze stron.

– Sztuczne opóźnienia w uruchomieniu gazociągu (Nord Stream 2 - red.) nie jest nikomu potrzebne – powiedział dyplomata w rozmowie z agencją DPA.

Podkreślił, że Rosja jest gotowa do rozpoczęcia dostaw do Niemiec. Nieczajew ma nadzieję, że nowy niemiecki rząd podejdzie do projektu „pragmatycznie i uwzględniając interesy konsumentów”.

Dyplomata podkreślił, że słyszy od nowych rządów stanowisko, według którego gazociąg jest prywatnym projektem gospodarczym, który nie powinien mieć nic wspólnego z polityką. „Nie wierzymy nikomu na słowo. Ale bierzemy to pod uwagę. Mamy nadzieję, że sfinalizujemy projekt. Wszyscy na tym skorzystają” – dodał Nieczajew.

Czytaj więcej

Gazprom: „Unia kłamie w sprawie cen gazu”. Jamał wciąż pusty

Nie wiadomo, co według Rosjanina oznacza określenie „wszyscy”. Kreml w swojej retoryce dotyczącej Nord Stream 2 konsekwentnie używa tego sformułowania, całkowicie ignorując fakt, że część członków Unii (w tym m.in. Polska, Litwa, Słowacja, Dania) od początku aktywnie występowała przeciwko kolejnemu rosyjskiemu gazociągowi. Zwiększy on zależność Unii od rosyjskiego surowca do ponad 50 proc.

Nowy rząd Niemiec nie podchodzi do gotowego już gazociągu tak bezkrytycznie ślepo jak Angela Merkel i jej gabinet. Wypowiedź ambasadora zderzyła się we wtorek z wypowiedzią Annaleny Baerbock, szefowej niemieckiego MSZ, która jeszcze jako liderka Partii Zielonych była inwestycji Gazpromu przeciwna oraz z opinią przyszłego szefa Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, niemieckiego dyplomaty Christopha Heusgena.

Baerbock podkreśliła po raz kolejny, że projekt ma być zgodny z unijnym prawem, a decyzję, która nie będzie miała związku z polityką, podejmie Federalna Agencja Sieciowa. Agencja już ogłosiła, że decyzja zapadnie nie wcześniej niż w lipcu 2022 r.

Heusgen jest zdania, że zachodnie sankcje wobec Rosji powinny dotknąć Nord Stream 2 w przypadku destabilizacji Ukrainy. – Bałtycki gazociąg Nord Stream 2 i wykluczenie Rosji z międzynarodowego systemu płatności Swift powinny również zostać uwzględnione w dyskusji o możliwych sankcjach. Potrzebna jest jasna i twarda odpowiedź – powiedział Heusgen, cytowany przez RIA Nowosti.

Dodał też, że łagodna reakcja społeczności Zachodu na działania Rosji wobec Ukrainy mogłaby zostać zinterpretowana przez Moskwę „jako słabość”, „tylko pobudziłaby chęć ekspansji”. Według przyszłego przewodniczącego konferencji monachijskiej „we własnym nostalgicznym świecie rosyjskich przywódców” prawo międzynarodowe nie jest standardem.

Tymczasem we wtorek gaz na rynku unijnym znów tanieje, wraz z napływającymi kolejnymi dostawami LNG z USA. Cena na giełdzie w holenderskim hubie TTF padła o 9 proc. dzień/do dnia do poziomu 1135 dol./1000 m3. To piąty dzień spadków.

Ambasador Rosji w Berlinie Siergiej Nieczajew wezwał do jak najszybszego uruchomienia gazociągu Nord Stream 2. Według niego opóźnienie, które Rosja uważa za „sztuczne”, w rozpoczęciu eksploatacji nie leży w interesie żadnej ze stron.

– Sztuczne opóźnienia w uruchomieniu gazociągu (Nord Stream 2 - red.) nie jest nikomu potrzebne – powiedział dyplomata w rozmowie z agencją DPA.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gaz
Eksplozja na największym złożu Rosneftu. Jedna osoba nie żyje, szaleje pożar
Gaz
Powiedział prawdę o Gazpromie, stracił stołek w parlamencie
Gaz
Tajemniczy kupcy powiązani z Rosją tworzą flotę cieni LNG
Gaz
Azerowie wchodzą w buty Gazpromu. Gazowa propozycja na stole Unii
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Gaz
Były prezes Orlenu będzie nadzorował PGNIG Upstream Norway