Statoil nie znalazł gazu na Morzu Barentsa

Statoil szukał gazu i ropy na obszarze Korpfjell na Morzu Barentsa. Norweska spółka liczyła na pokaźne złoża, a okazało się, że obszar zawiera niekomercyjne zasoby gazu ziemnego i nie ma tam ropy.

Publikacja: 29.08.2017 14:35

Statoil nie znalazł gazu na Morzu Barentsa

Foto: Bloomberg

Reuters informuje, że Korpfjell to miejsce pierwszego odwiertu w Arktyce w norweskiej części obszaru Morza Barentsa, o który przez lata spierały się Norwegia i Rosja.

Statoil liczył na odkrycie tam znacznych zasobów ropy i gazu. Tymczasem odwiert wykazał tylko niewielkie ilości gazu, wynika z komunikatu norweskiego koncernu. Według szacunków, złoże zawiera 40-75 mln baryłek ekwiwalentu ropy, zdecydowanie za mało by uruchamiać komercyjną eksploatację.

– Jesteśmy rozczarowani – powiedział wiceprezes ds. wydobywczych koncernu Jez Averty. Koncern nie zamierza jednak zrezygnować.

Statoil chce nadal szukać złóż na obszarze południowo-wschodniego Morza Barentsa. Współpracuje na nim ze szwedzkim koncernem Lundin Petroleum.

Statoil ma 30 proc. udziału w Korpfjell, koncerny Chevron i Petoro mają po 20 proc., a Lundin i ConocoPhillips po 15 proc.

Złoże Korpfjell znajduje się niedaleko granicy z Rosją, 40 km od stałego lądu.

Gaz
Turcja odkryła nowe złoże gazu ziemnego na Morzu Czarnym
Gaz
Friedrich Merz wyklucza uruchomienie Nord Stream 2. Nie pracuje „i to się nie zmieni"
Gaz
Czy amerykański miliarder wspiera Gazprom? Utajnione rozmowy w Bułgarii
Gaz
Niemoralna propozycja Kremla dla Białego Domu. Chodzi o gaz w Unii
Gaz
Wybór tureckiej firmy do gazoportu budzi kontrowersje. Gaz-System odpiera zarzuty