PGNiG Upstream Norway informuje, że wiercenia na złożu Ærfugl zostały podzielone na dwie fazy. W każdej z nich mają być wykonane po trzy odwierty. Według operatora koncesji, firmy Aker BP zaawansowanie prac pierwszej fazy wynosi 40 proc. Z kolei w ramach drugiej fazy definiowane są szczegółowe rozwiązania techniczne związane z zagospodarowaniem innej części złoża.
– Plan zagospodarowania złoża jest intensywny i realizowany zgodnie z harmonogramem. To ważne, bo uruchomienie produkcji z Ærfugl oznaczać będzie dla PGNiG istotne zwiększenie własnego wydobycia gazu w Norwegii, który od IV kwartału 2022 roku chcemy przesyłać do kraju gazociągiem Baltic Pipe – mówi cytowany w komunikacie prasowym Piotr Woźniak, prezes PGNiG.
CZYTAJ TAKŻE: PGNiG kupiło złoże w Norwegii
Ærfugl to tzw. złoże gazowo-kondensatowe, którego zasoby wydobywalne oszacowano na 274,7 mln boe (baryłki ekwiwalentu ropy naftowej). Zgodnie z założeniami, w szczytowym roku produkcja z tego złoża przypadająca na PGNiG wyniesie około 0,5 mld m sześc. gazu. Złoże będzie eksploatowane za pomocą siedmiu odwiertów. Poza sześcioma nowymi, produkcja będzie też prowadzona z odwiertu rozpoznawczego wykonanego w 2013 r.
Otwory wiercone w ramach pierwszej fazy mają być włączone do produkcji w listopadzie 2020 r. Wcześniej, bo w czerwcu 2020 r., rozpocznie się wydobycie z jednego z odwiertów zaplanowanego w fazie drugiej. Będzie to możliwe dzięki wykorzystaniu już istniejącej infrastruktury przesyłowej. Pozostałe dwa odwierty, które będą zrealizowane w fazie drugiej, rozpoczną wydobycie w II połowie 2021 r.