PGNiG stawia na odzyskiwanie metanu z pokładów węgla

Koncern wyda w tym roku na poszukiwania i wydobycie ok. 1,1 mld zł. Przeznaczy je m.in. na projekty pozyskania gazu z węgla i łupków.

Publikacja: 10.07.2016 20:20

PGNiG stawia na odzyskiwanie metanu z pokładów węgla

Foto: Bloomberg

W tym roku Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo wyda dużo mniej na poszukiwania i wydobycie ropy i gazu, niż pierwotnie szacowano.

– Budżet był określony na 1,7 mld zł, ale musieliśmy go zmniejszyć do 1,1 mld zł – mówi Piotr Woźniak, prezes PGNiG. Tłumaczy, że zarząd musiał zweryfikować wartość inwestycji, gdyż zastał duży bałagan w planach. Dopiero po kilku miesiącach udało się je uporządkować, co oznacza, że nie ma możliwości wykonania wszystkich zakładanych na ten rok prac.

Jednym z obszarów, w który koncern będzie inwestował, są poszukiwania i wydobycie metanu z pokładów węgla. PGNiG i Państwowy Instytut Geologiczny przystąpiły właśnie do Międzynarodowego Centrum Doskonałości (MCD), które ma wspierać rozwój nowych metod odzyskiwania i wykorzystania metanu jako surowca energetycznego. To instytucja działająca pod patronatem ONZ, która ma wystartować w tym roku w Głównym Instytucie Górnictwa.

– Metan to cenne źródło energii, które w dużej części marnujemy przy eksploatacji kopalń węgla. Jego odzyskiwanie powinno być na znacznie wyższym poziomie – twierdzi Woźniak. Dodaje, że dzięki współpracy z MCD powinno dojść do rozwoju nowych technologii, zwiększenia efektywności odmetanowania kopalń, ale także komercyjnego pozyskiwania metanu z pokładów węgla.

Wkrótce PGNiG rozpocznie tzw. zabiegi szczelinowania hydraulicznego w odwiertach w pokładach węgla w Gilowicach na Górnym Śląsku. Dla spółki będzie to pierwsza próba wydobycia metanu z pokładów węgla. Niezbędnych nakładów jej kierownictwo nie podało. Jeśli testy powiodą się, spółka wykona w Gilowicach kolejne odwierty poszukiwawcze. Celem obecnych jest przede wszystkim zdobycie wiedzy i doświadczenia niezbędnych przy pozyskiwaniu metanu z jeszcze nieeksploatowanych złóż węgla.

Piotr Woźniak poinformował, że PGNiG zakończyło już pierwszy z dwóch zabiegów szczelinowania hydraulicznego w łupkowych złożach gazu na Pomorzu. Prace przy drugim mają ruszyć za kilka dni.

Jeśli testy zakończą się sukcesem, to łupkowy projekt w naszym kraju zapewne będzie kontynuowany. Jeśli nie, to prawdopodobnie zostanie zawieszony na co najmniej kilka lat.

Wkrótce zapadnie decyzja w sprawie wyboru wykonawcy bloku gazowo-parowego w elektrociepłowni na warszawskim Żeraniu.

– Decyzja będzie w połowie lipca. Obecnie jest dwóch oferentów z niewielką różnicą w cenie – mówi Woźniak.

PGNiG Termika, zależna firma PGNiG, ogłosiła we wrześniu ubiegłego roku przetarg na budową tego obiektu. Dzięki budowie nowego bloku energetycznego wyeksploatowane kotły węglowe zostaną wycofane, a nowa jednostka umożliwi zwiększenie produkcji energii elektrycznej o 50 proc.

W tym roku Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo wyda dużo mniej na poszukiwania i wydobycie ropy i gazu, niż pierwotnie szacowano.

– Budżet był określony na 1,7 mld zł, ale musieliśmy go zmniejszyć do 1,1 mld zł – mówi Piotr Woźniak, prezes PGNiG. Tłumaczy, że zarząd musiał zweryfikować wartość inwestycji, gdyż zastał duży bałagan w planach. Dopiero po kilku miesiącach udało się je uporządkować, co oznacza, że nie ma możliwości wykonania wszystkich zakładanych na ten rok prac.

Pozostało 81% artykułu
Gaz
Rosną możliwości importu LPG z innych kierunków niż Rosja. Będą wyższe ceny
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Gaz
Gazprom może stracić Chiny. Groźny konkurent po sąsiedzku
Gaz
Transformacja z gazowym wspomaganiem
Gaz
Strach przed sankcjami USA trzyma rosyjski LNG w Arktyce
Gaz
Jak nie wpuścić rosyjskiego LNG do Unii? Belgia i Holandia mają pomysł