Ranking dostępności gazu ziemnego dla obywateli 34 państw Europy, według danych za I półrocze 2018 r, sporządziła rosyjska agencja RIA Rating. Kraje zostały sklasyfikowane według ilości metrów sześciennych gazu, które za średnie wynagrodzenie miesięczne może sobie kupić obywatel danego państwa.
Na 34 ocenione kraje Polska znalazła się za siódmym miejscu od końca. Wśród państw Unii gaz jest mniej dostępny jedynie na Słowacji, Łotwie, w Czechach, Portugalii i całkowicie zależnej od Gazpromu Bułgarii.
Najwięcej gazu za pensję kupi Luksemburczyk – 8391,6 m3 miesięcznie; co ważne cena 1000 m3 gazu w Luksemburgu jest niższa (478,1 dol.) aniżeli w wielu innych państwach, w tym w Polsce, gdzie wynosiła ona średnio 530 dol.
Bardzo dużo kupią też Kazachowie (7440,2 m3) – tam gaz jest najtańszy w Europie – 55,8 dol. za 1000 m3; a także Rosjanie – 6357,1 m3 (cena to 95,2 dol.). W tym największym terytorialnie kraju świata jest najgorzej rozwinięta sieć gazowa – bez dostępu do gazu ziemnego pozostaje ok. 40 proc. obywateli federacji.
W dziesiątce znalazły się też państwa które płacą za gaz dużo więcej niż Polacy (np. w Holandii jest to 978,8 dol., dla Austrii – 838,8 dol; w Niemczech 731,6 dol.), ale mają wysokie zarobki. Są to Lichtenstein, Wielka Brytania, Belgia, Niemcy, Irlandia, Austria i Holandia.