Austria to jedyny kraj Unii, który w 100 procentach zależny jest od gazu z Gazpromu. To największy lobbysta Rosjan w Unii, gdzie jednym głosem (w odróżnieniu np. od Niemiec) mówią tak politycy jak i biznes. Państwowy koncern energetyczny OMV murem stoi za Gazpromem i wiele razy wykazywał się zdumiewająca gorliwością w forsowaniu rosyjskich interesów we Wspólnocie. Jak dowiedziała się gazeta Kommersant, teraz Austriacy chcą pomóc Gazpromowi ominąć przepisy nowej dyrektywy gazowej Unii, w których uchwaleniu brał udział ich własny rząd.
Bloomberg
Gazprom podpisał długoterminowy kontrakt z austriackim OMV na dostawy gazu na największy rynek rosyjskiego gazu czyli do Niemiec. Kontrakt został podpisany pod koniec października, ale Gazprom poinformował o tym dopiero 2 grudnia. Czyli dzień po tym jak rozpoczęły się dostawy z tej umowy.
„Cieszymy się, że nasz najstarszy partner OMV będzie obracał gazem z Gazpromu na największym rynku w Europie – rynku niemieckim” – skomentowała w komunikacie Jelena Burmistrowa, wiceprezes zarządu Gazpromu i dyrektorka Gazprom Eksport.
Firmy nie ujawniają żadnych warunków umowy. Zdaniem kilku rozmówców Kommiersanta, możemy mówić o kontrakcie na 15 lat z rocznymi dostawami 6 mld m sześc. To ponad 11 procent dostaw Gazpromu na rynek niemiecki w 2019 roku.