Niemiecki Federalny Urząd Żeglugi i Hydrografii (BSH) potwierdził, że wydał ważną do końca grudnia zgodę na ułożenie gazociągu Nord Stream 2 w wodach niemieckich. Wniosek spółki Nord Stream 2 AG (należy do Gazpromu) o kontynuację prac w styczniu-kwietniu 2021 r jest natomiast rozważany.
„Prace zostały zatwierdzone na grudzień. Do pracy w okresie styczeń-kwiecień konieczne jest zakończenie procedury uzgadniania zmian (w ogólnym zezwoleniu na te prace)” – powiedziała wiceprzewodnicząca BSH Merle Mansfeld, cytowana przy RIA Nowosti.
Urzędniczka potwierdziła doniesienia medialne, że roboty przy ułożeniu rurociągu mogą zostać wznowione 5 grudnia – od tego okresu obowiązuje aktualne zezwolenie urzędu. Zauważyła również, że „zgodnie z informacjami, którymi dysponuje BHS, prace związane z układaniem rur wykona statek„ Akademik Czerski ”.
To zaskakująca informacja, ponieważ jednostka ta od soboty cumuje w porcie w Kaliningradzie, dokąd odpłynęła po tym, jak przez miesiąc stała bezczynnie w niemieckim porcie Murkan na wyspie Rugia – logistycznej bazie Nord Stram 2. Największym obecnie problemem Rosjan są nowe sankcje USA, które eliminują z projektu kolejnych usługodawców – firmy ubezpieczeniowe, sprzętowe, certyfikujące.
Budowa Nord Stream 2 w Lubminie/Bloomberg