Firmy chcą, by powstawały nowe gazociągi w Polsce

Większość spółek akceptuje plan rozbudowy sieci przesyłowej Gaz-Systemu. Niektóre zgłaszają nowe postulaty. Są też takie, które swoich uwag nie ujawniają.

Publikacja: 10.02.2019 19:46

Firmy chcą, by powstawały nowe gazociągi w Polsce

Foto: Adobe Stock

Gaz-System, do którego należy sieć gazociągów przesyłowych i gazoport w Świnoujściu, przeprowadza konsultacje z uczestnikami rynku na temat „Krajowego dziesięcioletniego planu rozwoju systemu przesyłowego”. Jego celem jest określenie i przeprowadzenie takich inwestycji, które pozwolą na zaspokojenie zapotrzebowania na błękitne paliwo do 2029 r.

Gaz-System przewiduje, że w ciągu 10 lat zapotrzebowanie na przesył gazu w Polsce wzrośnie od 2,9 mld m sześc. do nawet 8,4 mld m sześc. W ubiegłym roku sięgało 17,2 mld m sześc. Z tego powodu w najbliższych latach chciałby m.in. zrealizować kilka połączeń z państwami ościennymi (Dania, Czechy, Słowacja, Ukraina i Litwa) oraz istotnie rozbudować sieć wewnątrz kraju. – Zależy nam, aby projektowane inwestycje w pełni odpowiadały oczekiwaniom obecnych i przyszłych użytkowników krajowego systemu przesyłu gazu – mówi Sławomir Sieradzki, dyrektor pionu rozwoju rynku gazu Gaz-Systemu.

W najbliższych latach duży wzrost zapotrzebowania na błękitne paliwo powinna zgłaszać energetyka. – Grupa PGE w swoich planach ma rozwój źródeł niskoemisyjnych, w tym gazowych, zarówno tych kogeneracyjnych, jak i kondensacyjnych, co wiąże się ze zwiększeniem zapotrzebowania na gaz. Najbliższe plany dotyczące źródeł gazowych to budowa nowej Elektrociepłowni w Siechnicach (okolice Wrocławia), źródeł kogeneracyjnych w Bydgoszczy, Kielcach, Zgierzu oraz Zielonej Górze, a także dużych jednostek kondensacyjnych w Dolnej Odrze – mówi Maciej Szczepaniuk, rzecznik PGE. Dodaje, że inwestycje te znajdują się w fazie przygotowania do realizacji. Po ich wybudowaniu zapotrzebowanie grupy na surowiec ma wzrosnąć o ponad 1,5 mld m sześc. rocznie.

Czytaj także: Gaz-System ma koncesje do 2068 r.

Dalszego wzrostu rynku oczekuje też Tauron. – Głównymi czynnikami decydującymi o wzroście popytu jest zapotrzebowanie przedsiębiorstw produkcyjnych, takich jak np. firmy chemiczne, huty, rafinerie, a także mniejsze przedsiębiorstwa, które opierają swoją działalność na gazie. Nie bez znaczenia jest również rosnący popyt ze strony gospodarstw domowych, związany z programem redukcji niskiej emisji – uważa zespół komunikacji Tauronu.

Grupa Azoty uważa, że każda rozbudowa sieci pozwalająca na większą dywersyfikację źródeł i kierunków dostaw gazu jest dla niej ważna. Dzięki temu rośnie pewność, że Gaz-System będzie w stanie przesyłać surowiec do wszystkich zakładów w ilości pokrywającej w pełni ich zapotrzebowanie. Według KGHM rozbudowa istniejącej infrastruktury przesyłowej mogłaby dać koncernowi dostęp do ogólnokrajowego systemu gazu wysokometanowego. – Rozwadze można poddać rozbudowę systemu transportowego gazu ziemnego wysokometanowego w pobliżu lokalizacji oddziałów KGHM (obszar od Legnicy do Głogowa) – informuje miedziowy koncern. Dziś korzysta jedynie z sieci przesyłającej surowiec zaazotowany wydobywany w zachodniej Polsce przez PGNiG.

PGNiG publicznie na temat inwestycji planowanych przez Gaz-Systemu nie chce się wypowiadać. Wcześniej jednak firma wielokrotnie podawała, że planuje zwiększać i dywersyfikować dostawy, głównie poprzez gazoport i Baltic Pipe. Z kolei PKN Orlen ma nadzieję, że planowane inwestycje przełożą się na obniżenie ceny gazu w długim terminie. Grupa zużywa obecnie około 2,5 mld m sześc. gazu rocznie.

Gaz-System, do którego należy sieć gazociągów przesyłowych i gazoport w Świnoujściu, przeprowadza konsultacje z uczestnikami rynku na temat „Krajowego dziesięcioletniego planu rozwoju systemu przesyłowego”. Jego celem jest określenie i przeprowadzenie takich inwestycji, które pozwolą na zaspokojenie zapotrzebowania na błękitne paliwo do 2029 r.

Gaz-System przewiduje, że w ciągu 10 lat zapotrzebowanie na przesył gazu w Polsce wzrośnie od 2,9 mld m sześc. do nawet 8,4 mld m sześc. W ubiegłym roku sięgało 17,2 mld m sześc. Z tego powodu w najbliższych latach chciałby m.in. zrealizować kilka połączeń z państwami ościennymi (Dania, Czechy, Słowacja, Ukraina i Litwa) oraz istotnie rozbudować sieć wewnątrz kraju. – Zależy nam, aby projektowane inwestycje w pełni odpowiadały oczekiwaniom obecnych i przyszłych użytkowników krajowego systemu przesyłu gazu – mówi Sławomir Sieradzki, dyrektor pionu rozwoju rynku gazu Gaz-Systemu.

Gaz
Unia nie chce kupować LNG z Rosji. Umożliwi firmom zrywanie już zawartych kontraktów
Gaz
Chiny przestały kupować amerykański LNG. Na to czekał Kreml
Gaz
Przez większe wydobycie do transformacji
Gaz
Unimot wypłaci większą dywidendę niż przed rokiem. Jest zgoda rady nadzorczej
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Gaz
Trump obniżył ceny gazu dla Europy. To dobry czas na zapełnienie magazynów