Reklama

Niemcy wspierają azerski gaz

W zamian za dostawy gazu azerskiego, rząd Niemiec udzieli gwarancji kredytowej na 1,2 mld euro koncernów z Azerbejdżanu.

Publikacja: 07.03.2018 20:47

Niemcy wspierają azerski gaz

Foto: Bloomberg

„Dostawy gazu z rejonu Morza Kaspijskiego podniosą bezpieczeństwo zaopatrzenia w gaz Europy i Niemiec – argumentował Jens Schpana z niemieckiego ministerstwa finansów.

W 2013 r niemiecki koncern E.on podpisał długoterminowy kontrakt z Azerbejdżanem na dostawy gazu ze złóż Morza Kaspijskiego. Umowa zakłada dostawę 1,45 mld m3 gazu rocznie od 2020 r do 2044 r. Azerowie dostaną na inwestycję 1,2 mld euro kredytu gwarantowanego przez Berlin. Kredyt zostanie zaciągnięty w „jednym z niemieckich banków”, podała Deutsche Welle. Będzie to największa pożyczka państwowego koncernu z Azerbejdżanu w niemieckim banku.

Taki rozmiar zakupów to niewiele w porównaniu z blisko 47 mld m3 gazu kupowanym roczne przez niemieckie firmy w Gazpromie. Jednak jak podkreślają eksperci, jeżeli import z Azerbejdżanu się rozpocznie; to biorąc pod uwagę budowy system gazociągów – tzw. Korytarz Południowy omijający Rosję; na rynku gazu przybędzie poważny rywal Gazpromu.

Projekt Południowego Korytarza jest priorytetem Brukseli od 2017 r. Gaz ze złoża azerskiego Szach Deniz przez Gruzję, Turcję i Grecję trafi, z ominięciem Rosji, do krajów Europy Zachodniej. Inwestycja składa się z trzech gazociągów i ma kosztować ok. 40 mld dol.

Południowy Korytarz tworzą: gazociąg południowo-kaukaski (SCP) którym przez 691 km gaz z Azerbejdżanu (złoże Szah-Deniz) dotrze do granicy Gruzji i Turcji. Jego budowa ruszyła w czerwcu 2015 r i ma zostać zakończona w 2019 r.

Reklama
Reklama

Drugi odcinek – gazociąg trans-anatolijski (TANAP) jest najdłuższy. Liczy 1850 km od granicy gruzińsko-tureckiej przez Turcję do granicy z Grecją. Tu budowa ruszyła w marcu 2015 r i zakończy się także w 2019 r.

I wreszcie gazociąg trans-adriatycki (TAP) to 878 km od granicy Turcja-Grecja, przez Grecję (550 km), Albanię, po dnie Adriatyku do Włoch. Tutaj inwestycja zakończy się na przełomie 2019/ 2020 r. Wtedy pierwszy gaz azerski popłynie do Europy Południowej z ominięciem Rosji. Całość może transportować od 16 mld m3 do 32 mld m3 rocznie.

O odbiorców gazu nie trzeba się martwić. Turcja i Włochy zakontraktowały już po 17 mln m3 i 22 mln m3 gazu dziennie, a Grecja i Bułgaria po 10 mln m3. Tym samym projekt Południowego Korytarza będzie pierwszą udaną inwestycją gazociągową w tym rejonie Europy.

„Dostawy gazu z rejonu Morza Kaspijskiego podniosą bezpieczeństwo zaopatrzenia w gaz Europy i Niemiec – argumentował Jens Schpana z niemieckiego ministerstwa finansów.

W 2013 r niemiecki koncern E.on podpisał długoterminowy kontrakt z Azerbejdżanem na dostawy gazu ze złóż Morza Kaspijskiego. Umowa zakłada dostawę 1,45 mld m3 gazu rocznie od 2020 r do 2044 r. Azerowie dostaną na inwestycję 1,2 mld euro kredytu gwarantowanego przez Berlin. Kredyt zostanie zaciągnięty w „jednym z niemieckich banków”, podała Deutsche Welle. Będzie to największa pożyczka państwowego koncernu z Azerbejdżanu w niemieckim banku.

Reklama
Gaz
Ceny gazu ziemnego nadal mogą być niższe niż rok temu
Gaz
Gazprom straci Serbię. Kłopoty Belgradu z gazem i ropą
Gaz
Siła Syberii 2 może nie powstać. Chiny chcą od Rosji tańszego gazu
Gaz
Ile Chiny płacą Rosji za gaz? Dużo mniej niż Węgry czy Turcja
Gaz
Zła wiadomość dla Viktora Orbána. Bułgaria nie przepuści rosyjskiego gazu
Reklama
Reklama