Huty wygrały z energetyką

Ministerstwo Środowiska wycofało kontrowersyjny projekt zmiany limitów CO2 na 2012 r.

Publikacja: 01.12.2011 19:27

Huty wygrały z energetyką

Foto: Bloomberg

Nowy minister środowiska Marcin Korolec wycofał się z planów swojego poprzednika i nie zmieni firmom limitów emisji CO2 w przyszłym roku. Decyzja została podjęta po przeprowadzeniu konsultacji społecznych.  Projekt rozporządzenia zmieniającego Krajowy Plan Rozdziału Uprawnień (KPRU) oprotestowały m.in. huty i cementownie, które miały stracić najwięcej uprawnień do emisji CO2.  – Nie będziemy procedowali tego projektu. KPRU na lata 2008 – 2012 nie zostanie zmieniony – mówi „Rz" Marcin Korolec.

Za mała rezerwa

Jak przyznaje minister, zostało za mało czasu na przeprowadzenie zmian. Uprawnienia do emisji CO2 na 2012 rok powinny do końca lutego trafić na konta przedsiębiorstw. Polska nie zdążyłaby w tym czasie uzyskać zgody Komisji Europejskiej. Decyzja ministra to cios przede wszystkim dla Polskiej?Grupy Energetycznej, która stara się o dodatkowe 6,7 mln uprawnień dla swojego nowego bloku energetycznego w Bełchatowie. PGE nie ma szans na uzyskanie całej puli z krajowej rezerwy dla nowych instalacji, gdzie jest zaledwie 4,7 mln praw. Ta pula musi wystarczyć dla 26 nowych zakładów.

343 mln zł

warta jest pula praw do emisji CO2, ktora miała zasilić rezerwę dla nowych zakładow

Resort środowiska planował zwiększyć rezerwę przez odebranie nadwyżki uprawnień przedsiębiorstwom, które w ostatnich latach nie wykorzystywały swojego limitu emisji CO2. Branża hutnicza straciłaby na tym rozwiązaniu ok. 100 mln zł, cementowa – 30 mln zł. Grupa Tauron także miała oddać zaoszczędzone prawa warte ok. 30 mln zł.

PGE sobie poradzi  PGE

będzie potrzebowała dla nowego bloku w Bełchatowie praw do emisji CO2 za ok. 230 mln zł. Grupa liczyła na uzyskanie całości z rezerwy krajowej. Brak decyzji to zła informacja dla wyników firmy, ale zdaniem analityków problem jest mało istotny.  – Mówimy o zaledwie 1,4 proc. przyszłorocznej EBITDA, ponadto PGE ma duże szanse odzyskać brakujące certyfikaty CO2 w kolejnym roku – ocenia Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK. Nowoczesny blok w Bełchatowie ma niskie koszty zmienne i jego eksploatacja nawet bez darmowych certyfikatów CO2 jest tańsza od bloków opalanych węglem kamiennym. Bełchatów ma ponadto niemal zagwarantowane darmowe prawa do emisji CO2 od 2013 roku, gdy zaczyna się nowy okres rozliczeniowy.

Coraz taniej

Brak dodatkowych uprawnień do emisji to dla firm coraz mniejszy problem. Większość przedsiębiorstw w Unii Europejskiej nie wykorzystuje swoich limitów. Wyjątkiem są elektrownie.?Ale i one mogą dokupić brakujące uprawnienia coraz taniej, bo tona CO2 kosztuje ok. euro – dwa razy mniej niż przed wakacjami.  – Pogarszające się perspektywy gospodarcze w Unii Europejskiej i spadek zaufania inwestorów do kolejnych rynków przełożyły się na przecenę uprawnień do emisji CO2 i na znaczące obniżenie prognozowanych cen certyfikatów – mówi dr Juliusz Preś z firmy doradczej Consus.  Wskazuje, że w ostatnich dniach listopada na giełdzie Bluenext zawarto transakcję po 6,95 euro i była to najniższa cena w tym okresie rozliczeniowym od 2008 roku.

 

Tanio dopiero będzie?

W ostatnim miesiącu kilka banków obniżyło swoje wyceny europejskich uprawnień do emisji CO2. Deutsche Bank wyznaczył średnią cenę praw na 9 euro z 12 euro w poprzedniej prognozie. Barclays Bank ściął swoje prognozy o 20 proc. do 12 euro za jednostkę emisji CO2 w przyszłym roku. Najbardziej radykalną przecenę na rynku CO2 wróży UBS, który obniżył prognozę wyceny uprawnień do 5 euro za tonę, a dolną granicę notowań wyznaczył na 3 euro. Według polskiej firmy Consus tendencję spadkową na rynku wspiera możliwość znacznego zwiększenia podaży praw poprzez Komisję Europejską, która dysponuje rezerwą dla nowych instalacji.

Nowy minister środowiska Marcin Korolec wycofał się z planów swojego poprzednika i nie zmieni firmom limitów emisji CO2 w przyszłym roku. Decyzja została podjęta po przeprowadzeniu konsultacji społecznych.  Projekt rozporządzenia zmieniającego Krajowy Plan Rozdziału Uprawnień (KPRU) oprotestowały m.in. huty i cementownie, które miały stracić najwięcej uprawnień do emisji CO2.  – Nie będziemy procedowali tego projektu. KPRU na lata 2008 – 2012 nie zostanie zmieniony – mówi „Rz" Marcin Korolec.

Pozostało 87% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie