PIPC, któ­ra re­pre­zen­tu­je in­te­re­sy pro­du­cen­tów na­wo­zów, czy­li naj­więk­szych kra­jo­wych od­bior­ców ga­zu, spo­tka­ła się z przed­sta­wi­cie­la­mi Urzę­du Re­gu­la­cji Ener­ge­ty­ki, do­wie­dzia­ła się „Rz".

– Wi­dać już wy­raź­nie, że pro­po­no­wa­ne re­gu­la­cje w za­kre­sie li­be­ra­li­za­cji ryn­ku ga­zu we­dług pro­jek­tu Pol­skie­go Gór­nic­twa Naf­to­we­go i Ga­zow­nic­twa ra­czej nie prze­ło­żą się na spa­dek cen su­row­ca. Po li­be­ra­li­za­cji je­go ce­ny w Pol­sce bę­dą zrów­ny­wać się z ty­mi obo­wią­zu­ją­cy­mi w Cze­chach czy Niem­czech – mó­wi Je­rzy Maj­chrzak, pre­zes PIPC. Ozna­cza to, że mo­gą być o blisko 15 proc. wyższe od obec­nych.

1,8 mld metrów sześc. ga­zu rocz­nie od­bie­ra­ją fir­my che­micz­ne. To ok. 13 proc. zu­ży­cia w kra­ju

To nieje­dy­na bo­lącz­ka branży. Nie­wia­do­mą po­zo­sta­ją kwe­stia za­bez­pie­czeń w przy­pad­ku nie­wy­ku­pie­nia po­trzeb­nej ilo­ści błę­kit­ne­go pa­li­wa, za­pew­nie­nia zdol­no­ści prze­sy­ło­wych oraz sam spo­sób prze­pro­wa­dza­nia au­kcji. Wia­do­mo tyl­ko, że za­sa­dy ma­ją być po­dob­ne do obo­wią­zu­ją­cych teraz dla gieł­dy ener­gii. Na plus branża oce­nia z ko­lei możliwość za­pew­nie­nia, w dal­szej per­spek­ty­wie, do­stę­pu do ga­zu z in­nych źró­deł. Bliższych szcze­gó­łów roz­mów do­ty­czą­cych pro­gra­mu uwol­nie­nia ga­zu, któ­ry pod­da­no pod kon­sul­ta­cje spo­łecz­ne, nie ujaw­nio­no. Ofi­cjal­ne sta­no­wi­sko PIPC?ma być zna­ne w przy­szłym ty­godniu.

PGNiG chce co ro­ku wy­sta­wiać na au­kcjach 9,4 mld m sześc. ga­zu (ok. 70 proc. sprze­da­wa­ne­go w ciągu ro­ku).