Reklama

Gaz zabezpiecza hiszpańską energetykę po kwietniowym blackoucie

W Hiszpanii rośnie zapotrzebowanie na gaz ziemny. To głównie efekt rosnącego popytu na „błękitne paliwo” w elektroenergetyce. Po kwietniowym blackoucie na Półwyspie Iberyjskim rośnie wykorzystanie mocy w elektrowniach gazowych, które stabilizują pogodozależne OZE.

Publikacja: 27.07.2025 19:19

Publiczny wyświetlacz temperatury wskazuje +39 stopni Celsjusza podczas wysokich temperatur w Madryc

Publiczny wyświetlacz temperatury wskazuje +39 stopni Celsjusza podczas wysokich temperatur w Madrycie w Hiszpanii w piątek, 20 czerwca 2025 roku. Rosnące zapotrzebowanie na energię elektryczną do chłodzenia domów w Hiszpanii wywiera presję na ceny energii po tym, jak krajowa sieć energetyczna zwiększyła swoje uzależnienie od wytwarzania gazu w następstwie masowej awarii zasilania

Foto: Claudia Paparelli/Bloomberg

Hiszpania zwiększyła wykorzystanie gazu, który spala na potrzeby produkcji energii elektrycznej. Od czasu awarii w dostawach energii elektrycznej z 28 kwietnia system elektroenergetyczny w Hiszpanii w większym stopniu niż dotychczas polega na elektrowniach gazowych.

Czytaj więcej

Jakie wnioski z hiszpańskiego blackoutu

Gaz stabilizuje OZE

Jak przypomina agencja Reuters, konwencjonalne elektrownie, takie jak gazowe elektrownie cyklu kombinowanego, zapewniają większą stabilność napięcia w sieci niż źródła odnawialne, takie jak farmy wiatrowe i panele fotowoltaiczne. – W rezultacie całkowite krajowe zapotrzebowanie na gaz wzrosło o 5,6 proc. w pierwszej połowie roku, wspierane przez 41,2 proc. wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną – informuje w półrocznym  raporcie hiszpański koncern energetyczny Enagas.

– Hiszpański system gazowy pracował na pełnych obrotach od momentu awarii systemu elektroenergetycznego 28 kwietnia, utrzymując dostawy do wszystkich odbiorców, w szczególności do elektrowni gazowo-parowych, które odegrały kluczową rolę w stopniowej odbudowie systemu elektroenergetycznego – informuje koncern. 

Kto winny blackoutowi w Hiszpanii?

Jak wynika z rządowego raportu, to hiszpański operator sieci energetycznej RED Electrica miał błędnie oszacować swoje zapotrzebowanie na moc w dniu, w którym skok napięcia spowodował poważną przerwę w dostawie prądu na całym Półwyspie Iberyjskim. Jak poinformowała hiszpańska minister ds. ekologii i demografii odpowiedzialna za energetykę Sara Aagesen, RED nie uruchomił wystarczającej liczby elektrowni cieplnych w godzinach szczytu 28 kwietnia, kiedy skok napięcia wywołał reakcję łańcuchową prowadzącą do przerwy w dostawie prądu. Operator systemu odpierał te zarzuty

Reklama
Reklama

Hiszpania zwiększyła wykorzystanie gazu, który spala na potrzeby produkcji energii elektrycznej. Od czasu awarii w dostawach energii elektrycznej z 28 kwietnia system elektroenergetyczny w Hiszpanii w większym stopniu niż dotychczas polega na elektrowniach gazowych.

Gaz stabilizuje OZE

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Gaz
Zła wiadomość dla Viktora Orbána. Rosyjski gaz może szybciej zniknąć z Unii
Gaz
Katar zagroził przerwaniem dostaw gazu LNG do Unii. Powodem Zielony Ład
Gaz
Gaz tanieje w Europie. Rynek nie wierzy w groźby Donalda Trumpa
Gaz
Ukraińcy wysadzili gazociąg zasilający rosyjską zbrojeniówkę
Gaz
Orlen wzmacnia Ukrainę. Dostarczy więcej gazu z USA
Reklama
Reklama