Azerski gaz będzie dostarczany na Ukrainę korytarzem transbałkańskim przez terytorium Bułgarii i Rumunii, poinformował w poniedziałek Serhij Korecki, prezes zarządu Naftogazu Ukrainy. Umowę w tej sprawie Naftogaz zawarł z ukraińską filią azerbejdżańskiego państwowego przedsiębiorstwa naftowego SOCAR.
Czy jest korytarz transbałkański?
Pierwsza nitka gazociągu transbałkańskiego, którym Ukraina będzie otrzymywać gaz azerski, została zbudowana w 1986 roku. W 2002 roku ułożono drugą nitkę. Gazociąg przebiega przez terytorium Mołdawii (Naddniestrze), Rumunii, Bułgarii i Turcji. Pierwotnie gazociąg służył do dostarczania rosyjskiego gazu na Bałkany.
Czytaj więcej
Wypróbowaną metodą - z pomocą inspekcji żywnościowej, Kreml próbuje postawić do pionu władze bunt...
W 2019 roku do gazociągu Bałkański Potok włączono część infrastruktury gazociągów transbałkańskich (na terytorium Turcji i Bułgarii). Od 2021 roku pozostała część gazociągu (w Rumunii) realizuje dostawy rewersowe gazu rosyjskiego z gazociągu Turkish Stream na Węgry (wykorzystując infrastrukturę gazociągu BRUA).
– Wielkość pierwszych dostaw będzie niewielka, ale jest to „strategicznie ważny krok, otwierający drogę do długoterminowej współpracy” między Kijowem a Baku – zauważył szef Naftogazu. Podkreślił, że import azerskiego gazu pozwoli Ukrainie zdywersyfikować źródła dostaw i wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne.