Prezydent Evo Morales wydał dekret o upaństwowieniu Transportadora de Electricidad SA (TDE). Koncern kontroluje trzy czwarte sieci energetycznych w Boliwii. Aktywa TDE zostały zajęte przez wojsko, na rozkaz prezydenta, podała agencja AFP.
Zgodnie z dekretem, państwo przejmuje 99,94 proc. akcji TDE, pozostałe 0,06 proc. dostaną robotnicy koncernu. Morales wyjaśnił, że decyzja o nacjonalizacji to pochodna niedostatecznych inwestycji koncernu w ciągu ostatnich 5 lat. Wyniosły one jedynie 81 mln dol.
Prywatyzacja TDE w 1997 r. oddala aktywa spółki we władanie hiszpańskiego właściciela sieci energetycznych Red Electrica Corporacion, 20 proc. których należy do hiszpańskiego skarbu państwa. Ambasador Hiszpanii w Boliwii, Ramon Santos, oświadczył, że decyzja Moralesa negatywnie wpłynie na sytuację TDE. Władze Red Electrica Corporacion wyraziły nadzieję, że uzyskają od Bogoty stosowną rekompensatę za przejęty majątek.
W 2010 r. Morales nacjonalizował 4 energetyczne koncerny, w tym dwa z kapitałem zagranicznym, także na początku maja. Wcześniej ten sam los spotkał Air BP (paliwa do samolotów) i Entel. Boliwia jest obok Wenezueli krajem Ameryki Płd., gdzie najszybciej przebiega nacjonalizacja majątku.
W kwietniu dołączyła do nich Argentyna. Prezydent kraju znacjonalizowała należące do hiszpańskiego koncernu Repsol spółki - YPF (wydobywa ropę) i YPF Gas (wydobywa gaz). Repsol domaga się 10 mld dol. odszkodowania.