Gazprom straci gazociągi w Estoni

Po Litwie także Estonia zdecydowała o podziale swojego operatora gazowego i odebraniu mu magistrali. To kolejny cios dla rosyjskiego koncernu

Publikacja: 07.06.2012 12:40

Gazprom straci gazociągi w Estoni

Gazprom straci gazociągi w Estoni

Foto: Bloomberg

Parlament Estonii zatwierdził podział spółki Eesti Gaas na część dostawczą i transportową. Spółka musi sprzedać państwu swoje gazociągi. Eesti Gaas jest monopolistą w dostawach gazu dla Estonii. Należy w 37 proc. do Gazpromu, prawie 34 proc. ma niemiecki  E.ON, 18 proc. fińskie Fortum, a ok. 10 proc. Itera Latvija.

Przyjęta przez parlament zmiana w prawie przewiduje kary za niedostosowanie się spółki do regulacji. Jeżeli do 2015 r. nie sprzeda gazociągów, zapłaci 1,2 mln euro kary rocznie.

O tym, że Estonia też zacznie realizować trzeci pakiet energetyczny, było wiadomo od 2010 r., gdy rząd ogłosił, że pracuje nad projektem zmian wprawie. Tallin wybrał jednak inną drogę niż Wilno. Zgodnie z nowym prawem rura ma zostać sprzedana firmie niezwiązanej z produkcją gazu. I może to być też firma rosyjska. Najważniejsze, by na rynku gazu w końcu pojawiła się konkurencja - tłumaczy Igor Griazin, estoński deputowany.

W maju Gazprom ustąpił Litwie i zgodził się na podział tamtejszego operatora Lietuvos Dujos, w którym ma- 36 proc. udziałów. Rosjanie musieli zgodzić się na podział, bowiem Litwini zyskali wsparcie największego udziałowca Lietuvos Dujos - niemieckiego E.ON.

Do tej pory Łotwa i Estonia miały Gazpromie- 15 proc. zniżki na kupowany gaz. Estonia zakupuje go najmniej – do 0,7 mld m3 rocznie. Łotwa, która dotąd nie zdecydowała się na podział swojej gazowej spółki - 0,8-1,1, mld m3, a Litwa – do 3 mld m3. Republiki bałtyckie będą partycypować w budowie w Kłajpedzie wspólnego terminalu LNG. Gaz do niego ma być kupowany w Norwegii.

Jak podała agencja Delfi, władze Eesti Gaas już zwróciły się do prezydenta - Estonii, by nie podpisywał przyjętej przez parlament ustawy.

Parlament Estonii zatwierdził podział spółki Eesti Gaas na część dostawczą i transportową. Spółka musi sprzedać państwu swoje gazociągi. Eesti Gaas jest monopolistą w dostawach gazu dla Estonii. Należy w 37 proc. do Gazpromu, prawie 34 proc. ma niemiecki  E.ON, 18 proc. fińskie Fortum, a ok. 10 proc. Itera Latvija.

Przyjęta przez parlament zmiana w prawie przewiduje kary za niedostosowanie się spółki do regulacji. Jeżeli do 2015 r. nie sprzeda gazociągów, zapłaci 1,2 mln euro kary rocznie.

Energetyka
Niemiecka gospodarka na zakręcie. Firmy straszą zwolnieniami
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki