Rząd chce ułatwić dostęp do złóż gazu i ropy

Rząd przyspiesza prace nad nowymi regulacjami dotyczącymi podatków, prawa geologicznego i górniczego.

Aktualizacja: 31.05.2013 00:09 Publikacja: 31.05.2013 00:09

Dotychczas łupkowe odwierty przeprowadziło w Polsce 14 firm poszukiwawczo-wydobywczych.

Dotychczas łupkowe odwierty przeprowadziło w Polsce 14 firm poszukiwawczo-wydobywczych.

Foto: Rzeczpospolita

W środę odbyła się konferencja uzgodnieniowa z udziałem kilku ministerstw w sprawie wprowadzenia nowych regulacji dotyczących poszukiwań i wydobycia ropy i gazu, w tym z łupków. Przeprowadzone rozmowy były na tyle konstruktywne, że już 12 czerwca konkretne projekty ustaw obejmujące m.in. opodatkowanie węglowodorów i zmiany w prawie geologicznym i górniczym powinny trafić na Komitet Stały Rady Ministrów.

Piotr Woźniak, wiceminister środowiska i główny geolog kraju, liczy, że nowe przepisy wejdą w życie od 1 stycznia przyszłego roku. Chce, aby tak się stało z dwóch powodów. Przede wszystkim w przyszłym roku w UE ma być otwarty wewnętrzny rynek energii. Po drugie w 2014 i 2015 r. wygasa większość koncesji poszukiwawczych wydanych na poszukiwania gazu z łupków. W związku z tym firmy z branży powinny wiedzieć, na jakich warunkach będą mogły dalej działać.

Kluczowe NOKE

Woźniak zauważa, że celem nowych regulacji dotyczących prawa geologicznego i górniczego jest przyspieszenie i ułatwienie dostępu do złóż. W związku z tym proponuje nowy model koncesjonowania, ułatwienia dla firm, korzyści dla Skarbu Państwa i samorządów, uproszczone procedury środowiskowe oraz nowy organ nadzoru geologicznego.

Woźniak zaznaczył, że osią dyskusji z branżą i innymi ministrami była rola państwowego Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych, który ma mieć udziały w wybranych koncesjach. Jego kompetencje wzorowano na rozwiązaniach duńskich, holenderskich i norweskich, gdzie funkcjonują podobne spółki, odpowiednio DNSF Nordsfonden, EBN i Petoro.

– Wprowadzamy NOKE, ponieważ w Polsce spodziewamy się dużych złóż. Jego rolą będzie m.in. pomoc w szybkim i racjonalnym ich wydobyciu – twierdzi Woźniak. Jego zdaniem udział NOKE w koncesjach ma zapobiec sytuacji, w której około jedna trzecia krajowych zasobów gazu w złożach konwencjonalnych, czyli 40 mld m sześc., znajdujących się w portfelu jednego koncesjonariusza (chodzi o PGNiG) nie jest wydobywana.

Reklama
Reklama

Branża czeka

W ocenie specjalistów ostatnie działania rządu dają nadzieję na przyspieszanie prac nad nowymi regulacjami oraz na uwzględnienie postulatów branży.

– Wiceminister Woźniak potwierdził, że dotychczasowi posiadacze koncesji, co do zasady, zachowają związane z nimi prawa nabyte, w szczególności w zakresie przyznawania koncesji wydobywczej bez przetargu – mówi Grzegorz Kuś, radca prawny PwC. – Niemniej jednak do tej pory nie został opublikowany zmodyfikowany względem pierwotnej wersji projekt, stąd z ostateczną oceną, na ile Ministerstwo Środowiska uwzględniło zgłaszane przez branżę oraz inne ministerstwa uwagi, należy się wstrzymać do czasu poznania szczegółowych zapisów ustawowych – dodaje.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora t.furman@rp.pl

Firmy intensyfikują poszukiwania

Z ostatnich danych resortu środowiska wynika, że do dziś wykonano 44 odwierty związane z poszukiwaniami gazu w skałach łupkowych. Zgodnie ze złożonymi przez firmy deklaracjami w tym roku powinno ich powstać 41. Odwiertów może być jednak mniej, gdyż uwzględniono również 9 otworów opcjonalnych, czyli nieobjętych ścisłym zobowiązaniem koncesyjnym. Resort środowiska informuje również, że od stycznia do połowy maja tego roku zostało wykonanych siedem odwiertów poszukiwawczych dotyczących gazu znajdującego się w złożach konwencjonalnych oraz trzy w skałach łupkowych. Wykonano również jeden otwór dotyczący tzw. tight gazu, czyli surowca uwięzionego w izolowanych porach skalnych. Do tego należy dodać odwierty w toku, których jest osiem. Pięć z nich jest realizowanych w skałach łupkowych, a trzy związane są z poszukiwaniami gazu w złożach konwencjonalnych.

W środę odbyła się konferencja uzgodnieniowa z udziałem kilku ministerstw w sprawie wprowadzenia nowych regulacji dotyczących poszukiwań i wydobycia ropy i gazu, w tym z łupków. Przeprowadzone rozmowy były na tyle konstruktywne, że już 12 czerwca konkretne projekty ustaw obejmujące m.in. opodatkowanie węglowodorów i zmiany w prawie geologicznym i górniczym powinny trafić na Komitet Stały Rady Ministrów.

Piotr Woźniak, wiceminister środowiska i główny geolog kraju, liczy, że nowe przepisy wejdą w życie od 1 stycznia przyszłego roku. Chce, aby tak się stało z dwóch powodów. Przede wszystkim w przyszłym roku w UE ma być otwarty wewnętrzny rynek energii. Po drugie w 2014 i 2015 r. wygasa większość koncesji poszukiwawczych wydanych na poszukiwania gazu z łupków. W związku z tym firmy z branży powinny wiedzieć, na jakich warunkach będą mogły dalej działać.

Reklama
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama