Do 57 proc. wzrosło zaufanie do szeroko rozumianego sektora energetycznego na świecie – wynika z badania Edelman Trust Barometer 2013. To o 3 pkt. proc. więcej niż rok temu. – Nasze badanie potwierdza wielką różnorodność w poziomie zaufania do branży energetycznej. Dynamika zmian różni się znacznie w zależności od rodzaju prowadzonej działalności, czy położenia geograficznego – twierdzi Rafał Niczypor, dyrektor działu komunikacji korporacyjnej Edelman Polska.
I tak spośród 26 analizowanych krajów zdecydowanie największe zaufanie, bo wynoszące aż 80 proc., panuje w Indiach i Chinach. Niewiele mniejsze jest w Meksyku, Indonezji i Malezji. Na drugim biegunie z zaufaniem wynoszącym zaledwie 36 proc. znajduje się Australia, a za nią Niemcy i Wielka Brytania. Co ciekawe, tylko w tych trzech państwach liczba osób z negatywnym nastawieniem do branży energetycznej jest większa od mających do niej zaufanie.
43 proc. Polaków obdarza zaufaniem sektor energetyczny. To o 6 pkt proc. więcej niż rok temu.
Sytuacja w Polsce na tle innych badanych krajów nie wygląda najlepiej. Wprawdzie zaufanie do branży wynosi u nas 43 proc. i jest o 8 pkt. proc. wyższe w stosunku do grupy osób z negatywnym nastawieniem, ale z drugiej strony w zestawieniu Edelmana zajmujemy szóste miejsce od końca. Z drugiej strony należy pamiętać, że rok temu było jeszcze gorzej, gdyż pozytywne nastawienie do branży wykazywało tylko 37 proc. respondentów.
Spośród branż wyodrębnionych w ramach sektora energetycznego, zdecydowanie największym zaufaniem cieszy się segment odnawialnych źródeł energii. Pozytywnie ocenia go na świecie 68 proc. osób, a w Polsce 61 proc. Gorzej jest w kolejnych branżach. Zaufanie do segmentu gazowniczego wynosi u nas 45 proc., do dystrybucyjnego 35 proc., a do przemysłu naftowego tylko 33 proc. W segmencie dystrybucyjnym mniejsze zaufanie niż w Polsce panuje tylko w Rosji.