Reklama

Gazowe decyzje w Rosji

Kreml nie zdecydował się na, zapowiadane wcześniej, zrównanie cen gazu na rynku krajowym i zagranicznym.

Publikacja: 30.06.2013 12:58

Gazowe decyzje w Rosji

Foto: Bloomberg

Przyśpieszony wzrost cen gazu w Rosji aż do poziomu cen eksportowych miał podnieść spadające dochody Gazpromu. Takie było przyjęte w 2007 r uzasadnienie rządu - decyzji o dążeniu do urynkowienia cen gazu w Rosji. Zrównania domagał się sam Gazprom, argumentując, że Rosjanie wykorzystują tani gaz nieefektywnie. A opłacalność sprzedaży na rynku krajowym jest minusowa.

W 2010 r została więc zatwierdzona nowa formuła cenowa - zrównująca ceny krajowe i eksportowe; w latach 2011-2014 miał obowiązywać okres przejściowy, co oznaczało, że rocznie gaz nie mógł drożeć więcej niż o 15 proc.. Cena rynkowa miała zacząć obowiązywać od 2015 r.

Jednak okazało się, że drogi rodzimy gaz tylko obniży konkurencyjność rosyjskiej gospodarki i tak już tracącej po wejściu Rosji do WTO i zniesieniu wielu zaporowych ceł. Rosyjski przemysł przeżywa stagnację (PKB za 5 miesięcy zyskał tylko 0,2 proc.). Prezydent Putin zwrócił się do Gazpromu o zmniejszenie podwyżek do 5-7 proc. rocznie.

Do tego podwyżka nie byłaby korzystna dla samego Gazpromu, który na rynku krajowym ma coraz więcej rodzimej konkurencji. Wiele firm przeszło na kontrakty z dużo bardziej elastycznym prywatnym Novatekiem czy aktywnym ostatnio Rosneft. W strukturze krajowej sprzedaży udział Gazpromu, jak podliczył Kommersant spadł do 55 proc., a w strukturze przychodów do 25 proc.

Dlatego premier Dmitrij Miedwiediew przyznał podczas weekendowego posiedzenia Dumy, że Rosja nie dąży już do zrównania cen gazu na rynku wewnętrznym i zewnętrznym. Obecnie Rosjanie płacą za gaz 4-5 razy mniej niż wynosi cena Gazpromu dla odbiorców unijnych. W 2012 r było to 3050 rubli (93 dol.) za 1000 m3.

Reklama
Reklama

- Jeżeli dynamika wzrostu cen gazu będzie 5 proc. rocznie to Gazprom, by mieć dość środków na inwestycje i dywidendy, będzie musiał się coraz bardziej zadłużać - ocenia Konstantin Czerepanow, analityk banku UBS.

Przyśpieszony wzrost cen gazu w Rosji aż do poziomu cen eksportowych miał podnieść spadające dochody Gazpromu. Takie było przyjęte w 2007 r uzasadnienie rządu - decyzji o dążeniu do urynkowienia cen gazu w Rosji. Zrównania domagał się sam Gazprom, argumentując, że Rosjanie wykorzystują tani gaz nieefektywnie. A opłacalność sprzedaży na rynku krajowym jest minusowa.

W 2010 r została więc zatwierdzona nowa formuła cenowa - zrównująca ceny krajowe i eksportowe; w latach 2011-2014 miał obowiązywać okres przejściowy, co oznaczało, że rocznie gaz nie mógł drożeć więcej niż o 15 proc.. Cena rynkowa miała zacząć obowiązywać od 2015 r.

Reklama
Energetyka
Premier powołał na stanowisko nową prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Energetyka
Nowy sojusz energetyczny w rządzie? Apel o zwiększenie kompetencji resortu energii
Energetyka
Bloki gazowe i magazyny energii gwarancją stabilności systemu
Energetyka
Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki
Energetyka
Nowoczesna energetyka potrzebuje inteligentnych sieci dystrybucyjnych
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama